Komentarze po finale

Hiszpanie rozgromili Włochów 4:0 w finale turnieju Euro 2012 i utwierdzili swoją supremację w futbolu.
Trener zwycięskiej drużyny, Vincente del Bosque, stwierdził skromnie po meczu, że to jakim jesteś trenerem zależy od tego, jakich masz piłkarzy: "Każdy trener staje się lepszy dzięki temu, jakich piłkarzy prowadzi. Jeżeli masz tak dobrych piłkarzy jak ja, to stajesz się lepszym trenerem. Zagraliśmy tak jak graliśmy przez cały sezon, trzymając się tego samego scenariusza, który mieliśmy nakreślony. Najważniejsze, że nasi piłkarze są pewni tego, że styl jaki prezentują jest najlepszy."
Del Bosque bronił swoich podopiecznych przed krytykami po wcześniejszych spotkaniach, kiedy Hiszpanie nie zachwycali kibiców i komentatorów stylem swojej gry. Teraz dodał: "Takie pokolenie już się nie powtórzy. Po 2008 roku doszło kilku piłkarzy i dobrze wkomponowali się w ten zespół. To, co zrobiliśmy było wyznaczone i tego się trzymaliśmy. Następni będą musieli zrobić to samo."

Hiszpańska prasa w euforii

Potrójna korona Hiszpanii”, „Jesteście już legendą” - tytułują hiszpańskie dzienniki.
Czołówki wszystkich hiszpańskich gazet zdobią zdjęcia reprezentacji - zwycięzców Euro2012.
„Dziękujemy, dziękujemy, dziękujemy” - to tytuł z dziennika sportowego Marca.
„Hiszpania zmienia losy światowego futbolu” - czytamy w El Pais.
„Potrójni mistrzowie” - widnieje na czołówce El Mundo Deportivo.
„Mamma mia Hiszpania” - to tytuł komentarza z El Mundo.

„Hiszpania rozegrała najlepszy mecz ostatnich czterech lat. Dlaczego? Bo Silva, autor pierwszego gola, zepsuł Włochom plany. Ten zespół to najlepsza drużyna w historii hiszpańskiego futbolu, a kto wie - może też światowego. Bo czym jest futbol? Zwyciężaniem i jeszcze raz zwyciężaniem” - podkreśla autor komentarza.
Hiszpania, jako jedyna drużyna w historii futbolu, triumfowała trzy razy z rzędu w turniejach rangi mistrzowskiej.

IAR/MS