Włosi u prezydenta Giorgio Napolitano
PR dla Zagranicy
Michał Strzałkowski
03.07.2012 08:56
Uznany za “pierwszego kibica” prezydent Włoch otrzymał od trenera srebrny medal wicemistrzów Europy.
Trener Cesare Prandelli i piłkarze reprezentacji Włochfot. PAP/Radek Pietruszka
Gdyby Cesare Prandelli nie pozostał na stanowisku trenera reprezentacji Włoch, protestowałyby przeciwko temu prezydent Giorgio Napolitano. Powiedział to sam szef państwa w czasie spotkania z wicemistrzami Europy zaraz po ich powrocie z Krakowa do Rzymu.
Uznany za “pierwszego kibica” reprezentacji Włoch prezydent otrzymał od trenera srebrny medal wicemistrzów Europy. Andrea Pirlo i Mario Balotelli podarowali mu proporczyk drużyny oraz piłkę podpisaną przez wszystkich członków reprezentacji. Prezes włoskiego związku piłki nożnej Giancarlo Abete wspomniał o wyjątkowej gościnności, z jaką azzurri spotkali się w Polsce, a trener Prandelli podziękował za moralne wsparcie głowy państwa i za zaproszenie do Kwirynału, które nie zależało od wyniku finałowego meczu w Kijowie. Giorgio Napolitano mówił o trudnym momencie, jaki przeżywa włoskie piłkarstwo, o potrzebie zmiany mentalności i radykalnej odnowy, po czym zauważył: "Mówiąc te słowa, zadaję sobie pytanie, czy chodzi o piłkę nożną, czy o Włochy". Spotkanie zakończyło krótkie przyjęcie.
IAR/MS