Logo Polskiego Radia
Print

Minister sportu ćwiczy na lekcji WF

PR dla Zagranicy
Katarzyna Gizińska 04.09.2013 16:01
Joanna Mucha idzie na wojnę z otyłością wśród dzieci. Dane, którymi dysponuje ministerstwo są szokujące.
Wikipedia/DrabikPany

Wynika z nich, że polskie dzieci tyją najszybciej w Europie. Winny jest brak ruchu i złe odżywianie. Joanna Mucha chce, aby lekcje WF-u były ciekawsze i mniej uczniów było z nich zwalnianych. Dla przykładu ćwiczyła dziś z maluchami w jednej z warszawskich szkół. - Musimy zdać sobie sprawę z tego, że zajęcia WF-u są jednymi z najbardziej ważnych zajęć w trakcie szkoły, a nie tymi z których dzieci można po prostu zwalniać - mówi. Szefowa resortu sportu sama dała przykład i wspólnie z dziećmi pokonywała dziś tor przeszkód.

Razem z nią w pokazowej lekcji WF-u udział wzięły także gwiazdy sportu, między innymi mistrzyni olimpijska w pływaniu Otylia Jędrzejczak. - Dzieciństwo to jest taki fajny wiek. Pamiętam jak ja byłam mała. Chciałam wyjść i poskakać w gumę, pograć w piłkę, czy koszykówkę. W późniejszych latach poświęciłam się pływaniu. Nie zabierajmy im tej przyjemności, nie rezygnujmy z lekcji WF-u w szkołach - apeluje do rodziców mistrzyni olimpijska.

Z kolei wicemistrzyni olimpijska Anita Włodarczyk dziwi się rodzicom, którzy chętnie wypisują zwolnienia dzieciom z WF-u. - Nigdy o to rodziców nie poprosiłam. Pamiętam jak kiedyś w szkole miałam złamaną rękę. To, że nie mogłam ćwiczyć na WF-ie, to była dla mnie największa kara - wspomina polska lekkoatletka.

Ministerstwo sportu uruchamia trzy programy, których celem będzie między innymi uatrakcyjnienie lekcji WF-u. Nauczyciele mają przechodzić specjalne kursy, dzieci w podstawówkach mają mieć między innymi obowiązkowe lekcje pływania. Resort przeznaczy na ten cel 22 miliony złotych.

IAR/KG

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt