Lwów: hołd ofiarom mordu na Wzgórzach Wóleckich

Przedstawiciele lwowskich i polskich uczelni oraz władze Lwowa i Wrocławia złożyli kwiaty przed pomnikiem na Wzgórzach Wuleckich w hołdzie pomordowanym przez niemieckich nazistów w 1941 roku profesorom ze Lwowa. Wspólną modlitwę w intencji ofiar odprawili abp Mieczysław Mokrzycki, metropolita lwowski i ojciec Jurij Ostapiuk, kapelan Politechniki Lwowskiej.

Były rektor Politechniki Wrocławskiej Tadeusz Więckowski zaznaczył, że przedwojenni polscy profesorowie ze Lwowa łączą dwie politechniki - lwowską i wrocławską.

Uroczystości na Wzgórzach Wuleckich. Fot.: PR/Eugeniusz Sało

- Ci, którzy zostali zamordowani wraz z tymi, którzy potem wyjechali po wojnie w różne części Polski oraz zostali tutaj, budowali nasze środowiska akademickie. Dlatego czcimy pamięć tych profesorów, którzy zostali tutaj zamordowani. Zbieramy się tutaj co roku i myślę, że jeszcze przez wiele lat będziemy się tutaj spotykać - powiedział Tadeusz Więckowski.

Jurij Bobało, rektor Politechniki Lwowskiej zaznaczył, że inicjatorami obchodów są politechnika lwowska i wrocławska.

- Z każdym rokiem coraz więcej osób bierze udział w tych uroczystościach. Są obecne delegacje z całej Polski oraz z lwowskich uczelni. Wzgórza Wuleckie są nie tylko symbolem tego, co się tutaj stało, ale że takiego czegoś nie może być więcej. Musimy o tym pamiętać, aby to się już nigdy nie powtórzyło - powiedział rektor lwowskiej uczelni.

W nocy z 3 na 4 lipca 1941 roku na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie z rąk niemieckich nazistowskich oprawców zginęło 45 profesorów lwowskich uczelni wraz z członkami rodzin i przyjaciółmi.

Eugeniusz Sało

dad