W magazynie Mija Tydzień podsumowujemy najważniejsze wydarzenia mijającego tygodnia. W tym wydaniu omawiamy znaczenie Karty Narodów Zjednoczonych w utrzymaniu pokoju i bezpieczeństwa międzynarodowego. Na briefingu ministerialnym w Nowym Jorku Polskę reprezentował minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.
Podczas spotkania Stany Zjednoczone skrytykowały Rosję za wspieranie syryjskich sił rządowych, które od pięciu dni bombardują Wschodnią Ghutę - enklawę rebeliantów położoną na wschód od Damaszku. W nalotach i ostrzałach artylerysjskich od niedzieli zginęło tam ponad 400 osób. Syryjskie wojska rządowe zbombardowały między innymi sześć szpitali, trzy z nich zostały doszczętnie zniszczone. "Bez rosyjskiego wsparcia nie byłoby tam tylu ofiar" - powiedziała rzeczniczka amerykańskiego Departamentu Stanu Heather Nauert. Zarzuciła władzom Rosji, że nie powstrzymały swojego sojusznika - prezydenta Syrii Baszara al-Assada.
Minister spraw zagranicznuch Jacek Czasputowicz przyznałże na forum ONZ potrzebna jest "presja moralna" wobec Moskwy.
Briefing w Radzie Bezpieczeństwa ONZ został zwołany przez Kuwejt, który sprawuje rotacyjne przewodnictwo w Radzie Bezpieczeństwa. Posiedzenie zbiega się z 27. rocznicą zakończenia pierwszej wojny w Zatoce Perskiej, kiedy to koalicja pod przywództwem USA zmusiła wojska irackie do wycofania się z Kuwejtu. Operacja, w której brała udział także Polska, została przeprowadzona na podstawie rezolucji Rady Bezpieczeństwa, co uznano za przykład skutecznego wykorzystania mechanizmów Karty Narodów Zjednoczonych dla utrzymania pokoju na świecie.
Kolejnym wydarzeniem, które zdominowało mijajacy tydzien był konflikt na linii Polska - Izrael. Ambasada Polski w Waszyngtonie potępiła wideo opublikowane przez Ruderman Family Foundation. Nagranie jest elementem kampanii przeciwko nowelizacji ustawy o IPN, wzywającym władze USA do zerwania relacji z naszym krajem.
"Jesteśmy zszokowani tym, że fundacja opublikowała karygodne nagranie wideo obwiniające Polskę o Holokaust. Potępiamy tę historycznie niepoprawną produkcję i traktujemy ją jako złośliwą próbę podniesienia emocji w tym delikatnym momencie" - napisał w oświadczeniu ambasador Piotr Wilczek. Zaznaczył, że polska ambasada wzywa tych, którzy cenią amerykańsko-polsko-izraelskie więzi, by sprzeciwili się kampanii fałszu.
Na nagraniu fundacji pojawiają się osoby, które mówią, że nie pozwolą na negowanie Holokaustu oraz wypowiadają słowa "polski Holokaust".
W piątek w Brukseli odbył się unijny szczyt poświęcony między innymi przyszłemu unijnego budżetowi. To pierwsza okazja dla europejskich przywódców 27 krajów - bez Wielkiej Brytanii - do dyskusji na temat wydatków Wspólnoty po 2020 roku.
Polska chce, by w przyszłym unijnym budżecie utrzymane były nakłady na polityki: rolną i spójności, z których dotychczas nasz kraj korzystał. Mówił o tym premier Mateusz Morawiecki przed rozpoczęciem nieformalnego szczytu w Brukseli.
Zdaniem premiera, środki na nowe cele w budżecie unijnym po 2020 roku można by znaleźć między innymi poprzez eliminację przywilejów- tak zwanych rabatów - dla niektórych członków Unii, czy na przykład poprzez eliminację luki VAT i walkę z rajami podatkowymi.
Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker powiedział, że ewentualne uzależnienie wypłaty unijnych funduszy od praworządności nie jest wymierzone przeciwko Polsce.
Temat powiązania unijnych funduszy z praworządnością wywołała Komisja Europejska, która zamierza zaproponować regulacje w tej sprawie 2 maja, wraz z publikacją nowego projektu unijnego budżetu. Na taką warunkowość naciskają kraje Europy Zachodniej. Polska wraz z krajami Europy Środkowo-Wschodniej jest przeciwna. Podkreśla, że nie wiadomo jak praworządność ma być mierzona i kto miałby to robić. Spotkanie z w Brukseli ma charaktre nieformalny.
Na magazyn Mija Tydzien zaprasza Katarzyna Semaan.