Szczyt Ukraina - UE bez deklaracji końcowej
IAR
Dariusz Adamski
13.07.2017 16:10
-
Ukraińcy usłyszeli od przywódców unijnych słowa wsparcia dla ich kraju, ale też apele o wzmożenie procesu reform. W Kijowie zakończył się szczyt Ukraina-Unia Europejska.Relacja Pawła Buszki (IAR)
Zakończył się szczyt UE-Ukraina. Ukraińcy usłyszeli zapewnienia wsparcia, ale też apele o wzmożenie procesu reform
Donald Tusk, Petro Poroszenko i Jean Claude-Juncker podczas szczytu UE-UkrainaPAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO
Nie podpisano jednak końcowej deklaracji szczytu, w której byłaby mowa o europejskich aspiracjach Kijowa.
Unijni przywódcy wręczyli prezydentowi Petrowi Poroszence oryginał umowy stowarzyszeniowej, ostatecznie ratyfikowanej przedwczoraj. Wskazywano też na wagę wprowadzonego przed miesiącem ruchu bezwizowego do państw Unii dla obywateli Ukrainy. Szczytu w Kijowie nie zakończy jednak deklaracja, w której znalazłyby się słowa o europejskiej perspektywie Ukrainy. Pytany o to przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk wskazywał, że mimo to Unia popiera ukraińskie aspiracje, o czym jest napisane w umowie o stowarzyszeniu. Jak mówił, słowa zawarte w umowie to nie slogan, ale nowa rzeczywistość. Donald Tusk powtórzył, że Unia Europejska popiera europejskie starania Ukrainy i jej europejski wybór. Jak dodał, jest to też osobista opinia jego i przewodniczącego Komisji Europejskiej, Jeana-Claude Junckera.
O braku alternatywy dla zbliżenia z Unią mówił też prezydent Petro Poroszenko. Jak podkreślił, Ukraina nie pójdzie na żadne kompromisy co do europejskich planów, które są zawarte w umowie o stowarzyszeniu.
Podczas szczytu padły też gorzkie słowa, między innymi o wciąż wysokim poziomie korupcji na Ukrainie. mówił o tym przewodniczący Komisji Europejskiej, Jean-Claude Juncker.
Nieoficjalnie wiadomo, że na deklarację końcową szczytu, wspierającą ukraińskie aspiracje związane z eurointegracją, nie zgodziły się niektóre z unijnych państw, między innymi Holandia.
IAR/dad