Logo Polskiego Radia
Print

"Podchodzimy poważnie do stanowiska KE"

PR dla Zagranicy
Przemysław Pawełek Pawełek 30.08.2017 17:50
Wiceszef MSZ zadeklarował, że Polska przekazała Komisji Europejskiej bardzo rzeczową analizę dotyczącą sądownictwa
Konrad Szymański, wiceminister spraw zagranicznychKonrad Szymański, wiceminister spraw zagranicznychFoto: youtube.com
Wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański zadeklarował, że Polska przekazała Komisji Europejskiej bardzo rzeczową analizę dotyczącą ustroju sądownictwa w Polsce. Rzeczniczka Komisji Vanessa Mock powiedziała wczoraj, że wbrew twierdzeniom Warszawy Bruksela ma prawo interesować się sytuacją w naszym kraju.
Wiceszef MSZ, który był gościem radiowej Jedynki, wyraził przypuszczenie, że rzeczniczka KE nie uwzględniła w swojej wypowiedzi listu strony polskiej. "Gdyby było prawdą, że słowa rzecznika Komisji Europejskiej oddają stanowisko Komisji Europejskiej, że Komisja Europejska pozwala sobie na to, żeby długi prawniczy tekst ocenić w ten sposób bez jego czytania, (...) to byłaby bardzo zła wiadomość dla reputacji Komisji Europejskiej" - powiedział Konrad Szymański. Zaznaczył przy tym, że "kalendarz tutaj jest bezwzględny, Komisja musiałaby bez czytania tego tekstu uznać, że jej to nie interesuje". "Mam nadzieję, że komentarze rzecznika odnosiły się do jakichś uogólnionych publicystycznych aspektów" - dodał wiceminister.
Vanessa Mock powiedziała wczoraj, że procedura kontroli praworządności wyznacza ramy tego, jak Komisja powinna zareagować jeśli pojawiają się jasne zagrożenia dla praworządności w kraju członkowskim. "Komisja uważa, że jest takie zagrożenie dla praworządności w Polsce" - stwierdziła rzeczniczka KE.
Wcześniej, w ostatnich dniach, rząd w Warszawie w odpowiedzi na zarzuty z końca lipca wysłał do Brukseli list. W 12-stronicowym dokumencie podkreślił, że reformy sądownictwa są konieczne, bo takie są oczekiwania Polaków. Odrzucił też twierdzenia, że zagrażają one niezależności i niezawisłości sądów w Polsce i podkreślił, że Komisja nie ma kompetencji, by zmiany oceniać. Wiceminister spraw zagranicznych Konrad Szymański zadeklarował, że Polska przekazała Komisji Europejskiej bardzo rzeczową analizę dotyczącą ustroju sądownictwa w Polsce. Rzeczniczka Komisji Vanessa Mock powiedziała wczoraj, że wbrew twierdzeniom Warszawy Bruksela ma prawo interesować się sytuacją w naszym kraju.

Wiceszef MSZ, który był gościem Polskiego Radia, wyraził przypuszczenie, że rzeczniczka KE nie uwzględniła w swojej wypowiedzi listu strony polskiej. "Gdyby było prawdą, że słowa rzecznika Komisji Europejskiej oddają stanowisko Komisji Europejskiej, że Komisja Europejska pozwala sobie na to, żeby długi prawniczy tekst ocenić w ten sposób bez jego czytania, (...) to byłaby bardzo zła wiadomość dla reputacji Komisji Europejskiej" - powiedział Konrad Szymański. Zaznaczył przy tym, że "kalendarz tutaj jest bezwzględny, Komisja musiałaby bez czytania tego tekstu uznać, że jej to nie interesuje". "Mam nadzieję, że komentarze rzecznika odnosiły się do jakichś uogólnionych publicystycznych aspektów" - dodał wiceminister.

Vanessa Mock powiedziała, że procedura kontroli praworządności wyznacza ramy tego, jak Komisja powinna zareagować jeśli pojawiają się jasne zagrożenia dla praworządności w kraju członkowskim. "Komisja uważa, że jest takie zagrożenie dla praworządności w Polsce" - stwierdziła rzeczniczka KE. Wcześniej, w ostatnich dniach, rząd w Warszawie w odpowiedzi na zarzuty z końca lipca wysłał do Brukseli list. W 12-stronicowym dokumencie podkreślił, że reformy sądownictwa są konieczne, bo takie są oczekiwania Polaków. Odrzucił też twierdzenia, że zagrażają one niezależności i niezawisłości sądów w Polsce i podkreślił, że Komisja nie ma kompetencji, by zmiany oceniać.

IAR/PP

tags: KE, MSZ
Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt