UE i NATO w ostrych słowach o rosyjskich cyberatakach

Unia Europejska i NATO w ostrych słowach o rosyjskich cyberatakach. Oświadczenie w tej sprawie opublikowali dziś szefowie europejskich instytucji - Rady Donald Tusk, Komisji Jean-Claude Juncker, oraz unijnej dyplomacji Federica Mogherini, a także sekretarz generalny Sojuszu Jens Stoltenberg.

To reakcja na najnowsze doniesienia z Holandii, której władze poinformowały, że wywiadowi udało się udaremnić atak hakerski przygotowany przez rosyjskich agentów z GRU na Organizację do spraw Zakazu Broni Chemicznej z siedzibą w Hadze. Organizacja analizowała próbki substancji użytej podczas próby zabójstwa byłego rosyjskiego agenta Siergieja Skripala w brytyjskim mieście Salisbury. "Ten agresywny atak pokazuje pogardę dla działań Organizacji, która zajmuje się zwalczaniem broni chemicznej pod auspicjami Narodów Zjednoczonych" - napisali we wspólnym oświadczeniu przewodniczący Komisji i Rady Europejskiej i szefowa unijnej dyplomacji.

Przedstawiciele unijnych instytucji potępili cyberataki, które podkopują działania międzynarodowych instytucji i łamią międzynarodowe prawo. "Unia Europejska będzie wzmacniać odporność w sektorze cyfrowym swoich instytucji, także instytucji państw członkowskich i międzynarodowych organizacji" - czytamy w oświadczeniu.

Członkowie NATO przeciwko cyberatakom

W Brukseli w czasie posiedzenia ministrów obrony z krajów NATO kilka państw złożyło ofertę pomocy w walce z cyberatakami. Wśród nich są Stany Zjednoczone i Polska. Amerykański sekretarz obrony James Mattis mówił w Brukseli, że Rosja musi odpowiedzieć za to, co robi. Zachowanie Rosji określił jako pogardę dla prawa międzynarodowego. - Ujawniony cyberatak GRU na Organizację do Spraw Zakazu Broni Chemicznej to najnowszy z całej serii lekkomyślnych i nieodpowiedzialnych zachowań Moskwy na świecie - począwszy od wsparcia dla reżimu Asada w Syrii, który używa broni chemicznej przeciwko swoim obywatelom, po użycie broni chemicznej na suwerennym terenie członka NATO w Salisbury i tę ostatnią próbę ataku. Rosja pokazuje pogardę dla ludzkiego życia i prawa międzynarodowego - powiedział w Brukseli James Mattis.

Także dzisiaj Wielka Brytania oskarżyła Rosję o kilka innych ataków, także w cyberprzestrzeni, w tym próbę włamania do serwerów Światowej Agencji Antydopingowej. Wcześniej amerykańskie służby potwierdziły, że to Rosja stoi za włamaniem i kradzieżą maili Partii Demokratycznej przed wyborami w 2016 roku. Waszyngton uważa, że Moskwa próbowała też wpłynąć na wynik wyborów poprzez działania w mediach społecznościowych.

Rosja zaprzecza wszystkim oskarżeniom o ataki.

IAR/dad