Ustalenia szczytu w sprawie Syrii w Stambule
PR dla Zagranicy
Katarzyna Semaan
28.10.2018 20:15
-
Szczyt w Stambule [posłuchaj]
Osiągnięcie pełnego zawieszenia broni w Syrii, aby zapobiec dalszemu rozlewowi krwi było celem spotkania w Stambule
fot. Reuters/E/Sezer
Mówił o tym prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan na wspólnej konferencji z przywódcami Rosji, Niemiec i Francji, którzy uczestniczyli w spotkaniu.
Prezydent Turcji podkreślił, że konfliktu w Syrii nie da się rozwiązać jedynie militarnymi środkami. Pokreślił, że najszybciej jak to możliwe powinien powstać komitet odpowiedzialny za utworzenie nowej konstytucji w Syrii.
Uczestnicy szczytu zgodzili się, że ma to nastąpić do końca roku i stanowić ważny krok w kierunku przyszłych wyborów. Recep Tayyip Erdogan podkreślił, że to Syryjczycy zadecydują o losie Baszszara al-Asada. Kanclerz Niemiec Angela Merkel zaznaczyła, że w Syrii muszą odbyć się wolne wybory, a prawo do głosowania powinni mieć też Syryjczycy mieszkający poza granicami kraju. Podczas spotkania rozmawiano o powrocie do Syrii uchodźców.
Uzgodniono, że powinno to być dobrowolne. Prezydent Rosji Władimir Putin zaznaczył, że Syria powinna też zostać oczyszczona z radykalnych grup. Dodał, że reforma konstytucyjna jest konieczna, aby wzmocnić syryjskie społeczeństwo. Przywódcy Turcji, Rosji, Niemiec i Francji zadeklarowali, że zacieśnią współpracę w celu ostatecznego rozwiązania konfliktu w Syrii.
W szczycie w Stambule uczestniczyli kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydenci Turcji, Rosji i Francji - Recep Tayyip Erdogan, Władimir Putin i Emmanuel Macron oraz specjalny wysłannik ONZ ds. Syrii Staffan de Mistura.
Wojna domowa w Syrii trwa siedem lat. Rozpoczęła się od protestów przeciwko rządom prezydenta Baszszara al-Asada. Zginęło w niej prawie pół miliona Syryjczyków. Prawie połowa z 30 milionów, które zmieszkiwały przed wojną kraj zmuszona była opuścić swoje domy. Wielu znalazło schronienie w Turcji, Libanie i Jordanii. Setki tysięcy przedostały się do Europy.
IAR/ks