Logo Polskiego Radia
Print

Wizyta marszałka Sejmu w Gruzji

IAR / PAP
Dariusz Adamski 04.11.2018 19:31
Marek Kuchciński udał się w poniedziałek z dwudniową wizytą do stolicy Gruzji, Tbilisi
Marszałek Sejmu Marek KuchcińskiMarszałek Sejmu Marek KuchcińskiIAR/Krystian Dobuszyński

Marek Kuchciński w Tbilisi spotka się z przewodniczącym parlamentu Iraklim Kobakhidze; obaj politycy podpiszą statut Zgromadzenia Parlamentarnego Rzeczypospolitej Polskiej i Gruzji.

Według dyrektora Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzeja Grzegrzółki, podczas wizyty marszałka w Tbilisi otwarta zostanie Biblioteka Polska w siedzibie Biblioteki Narodowej Parlamentu Gruzji.

We wtorek marszałek Sejmu złoży wieniec przed pomnikiem śp. Lecha Kaczyńskiego oraz przed pomnikiem Bohaterów Poległych za Jedność Gruzji.

W drugą rocznicę katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem, 10.04.2012 r., skwer w jednej z dzielnic Tbilisi otrzymał imię Lecha Kaczyńskiego. Na skwerze odsłonięto też popiersie tragicznie zmarłego prezydenta RP.

W kwietniu Kuchciński odwołał swoją wizytę w Gruzji ze względu na trwający wówczas protest osób niepełnosprawnych w Sejmie.

23 października Sejm przyjął uchwałę w 10. rocznicę agresji Federacji Rosyjskiej na Gruzję. W uchwale zapisano m.in., że agresja Rosji na Gruzję była pierwszą w powojennej historii Europy militarną agresję sąsiedniego kraju na suwerenne państwo.

"Sejm Rzeczypospolitej Polskiej przypomina pierwszą w powojennej historii Europy militarną agresję sąsiedniego kraju na suwerenne państwo i trwającą po dziś okupację jego terytoriów, jak również historyczną wizytę śp. Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi w dniu 12 sierpnia 2008 r., która była bezprecedensowym wyrazem wsparcia niepodległości Gruzji" - głosi uchwała.

Zaznaczono w niej również, że Sejm RP sprzeciwia się "wszelkim działaniom, które mają na celu ingerencję w suwerenne prawo władz w Tbilisi do sprawowania zwierzchnictwa nad terytorium Gruzji, oraz zdecydowanie potępia zabójstwa, porwania, stosowanie tortur i inne akty przemocy wobec obywateli gruzińskich na terytoriach okupowanych".

Konflikt z Rosją

Konflikt między Rosją i Gruzją wybuchł w nocy z 7 na 8 sierpnia 2008 roku. Gruzja podjęła zbrojną próbę odzyskania kontroli nad Osetią Płd., która oderwała się od niej w latach 90. i przy nieformalnym wsparciu Moskwy uzyskała faktyczną niezależność. FR odpowiedziała wprowadzeniem swych wojsk do tej republiki i dalej w głąb terytorium Gruzji. Wojna trwała pięć dni; zakończyło ją wynegocjowane przez Unię Europejską zawieszenie broni.

26 sierpnia 2008 roku Rosja uznała niepodległość Osetii Płd., a także drugiej separatystycznej republiki na terytorium Gruzji - Abchazji. W ślad za Moskwą poszły Wenezuela, Nikaragua i Nauru. Pozostałe kraje świata uznają obie republiki za część Gruzji. Sama Gruzja uważa Osetię Płd. i Abchazję za ziemie okupowane przez FR.

28 października br. w Gruzji odbyły się wybory prezydenckie. Do drugiej tury przeszła kandydatka niezależna Salome Zurabiszwili, wspierana przez rządzącą partię Gruzińskie Marzenie oraz Grigol Waszadze, startujący z ramienia Zjednoczonego Ruchu Narodowego (ZRN). Zurabiszwili uzyskała 38,64 proc. głosów, a Waszadze - 37,74 proc. Druga tura wyborów powinna odbyć się do 2 grudnia.

PAP/dad

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt