Co decyduje o skuteczności europosła?

Co decyduje o skuteczności deputowanego? Urzędnicy w europarlamencie, eksperci i dziennikarze, z którymi rozmawiała brukselska korespondentka Polskiego Radia Beata Płomecka podkreślają, że jeśli europoseł chce być skuteczny, to powinien specjalizować się w jakiejś dziedzinie, mieć umiejętność współpracy z ludźmi i zawierania kompromisów, by później przeforsowywać swoje pomysły.

- Kluczowa sprawa to znać się na tym, co się robi, by móc zabiegać o interesy swojego kraju. Poza tym także gotowość do ciężkiej pracy, otwartość i dobre relacje z europosłami - powiedziała Polskiemu Radiu Katalin Halmai, przewodnicząca Międzynarodowego Stowarzyszenia Dziennikarzy, która w Brukseli jest od kilkunastu lat. Ważna jest też znajomość języków obcych. Wprawdzie każdy europoseł na sali plenarnej czy na posiedzeniach komisji może mówić w języku ojczystym, bo tłumaczenia są zapewnione, ale jeśli to nie jest język powszechnie znany, to w rozmowach kuluarowych niezbędny jest język obcy.

Ważna część pracy posła to negocjacje i zabieganie o jakieś zapisy w unijnych regulacjach. Jego działalność nie ogranicza się tylko do udziału w sesjach plenarnych, głosowań oraz kilkuminutowych wystąpień. To często żmudna praca na komisjach parlamentarnych, spotkania z ekspertami czy lobbystami, narady w grupach politycznych. Za sukcesem europosłów często stoją także ich asystenci. Kalendarz pracy deputowanych jest czasem tak napięty, że pomoc asystentów jest niezbędna, zwłaszcza tych, którzy są doświadczeni i znają się na dziedzinach, którymi się zajmują.

IAR/dad