"Będę kandydatem"

Nicolas Sarkozy zarzucił swojemu rywalowi w nadchodzących wyborach prezydenckich Francois Hollande'owi "słabość", "kłamstwa" i brak "odwagi". Oskarżył go też o dwulicowość w sprawach gospodarki. Kandydat Partii Socjalistycznej ma w sondażach przewagę nad obecnym szefem państwa.
W Marsylii odbył się pierwszy wiec przed wyborami prezydenckimi we Francji. Według francuskich mediów obecnych na nim było około 10 tysięcy zwolenników Sarkozy'ego.
Nicolas Sarkozy w wystąpieniu wyborczym podkreślał między innymi wagę reform w przezwyciężaniu kryzysu. Mówił, że tylko zdecydowane zmiany pomogą wyjść z zapaści ekonomicznej. "Kryzys ekonomiczny i recesja dotknęły wszystkie kraje świata bez wyjątku. Musieliśmy więc interweniować w strefie finansów, musieliśmy też wspierać aktywność obywateli, aby nie dopuścić do kolejnej fali kryzysu, która mogłaby doprowadzić do katastrofy" - mówił Nicolas Sarkozy.
Wybory prezydenckie we Francji odbędą się 22 kwietnia.

IAR/MS