Logo Polskiego Radia
Print

Szwedzka ekspertyza potwierdziła głos Rosjanina

PR dla Zagranicy
Halina Ostas 25.04.2017 10:24
Siergiej Dubinsky organizował transport składu rakietowego BUK, z którego zestrzelono malezyjski samolot
Czarne skrzynki samolotu MH17 Malaysian AirlinesCzarne skrzynki samolotu MH17 Malaysian AirlinesFoto: PAP/EPA/Robert Ghement

Szwedzka ekspertyza potwierdziła, że głos Rosjanina, Siergieya Dubinskiego to głos organizatora transportu wyrzutni BUK, z którego został zestrzelony samolot MH17, linii lotniczej Malaysia Airlines. Do takiej konkluzji doprowadziło dochodzenie przeprowadzone przez zespół redakcji "Nowej Gazety".

Samolot Boeing 777 linii lotniczej Malaysia Airlines leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur. Został zestrzelony 17 lipca 2014 roku w regionie Doniecka.

Wcześniej międzynarodowy zespół dochodzeniowy opublikował raport, w którym stwierdzono, że transportem instalacji BUK, którą został zestrzelony samolot MH17, kierował rosyjski generał major Siergiej Dubinsky znany pod pseudonimem „Ponury”.

Wcześniej także, zostały opublikowane nagrania rozmów telefonicznych Siergieja Dubinskiego na temat katastrofy MH17.

Podczas przygotowywania materiału, dziennikarz „Nowej Gazety rozmawiał przez telefon z Siergiejem Dubinskim, a następnie przesyłał próbki jego głosu, ekspertom analizy mowy z Instytutu Neurologii i Fizjologii Uniwersytetu w Göteborgu w Szwecji .

Analizę przeprowadzono w laboratorium Voxalys. Zlecają jej swoje ekspertyzy instytucje kryminalistyczne, prokuratorzy, policja i sądy w Szwecji. Testy zostały wykonane zgodnie z zaleceniami Międzynarodowego Stowarzyszenia Kryminalistyczngo Fonetyki i Akustyki (IAFPA).

Eksperci nie byli informowani czyj głos i z jakiego powodu go analizują. Ich badanie potwierdziło hipotezę, że porównywane próbki głosowe należą do jednej i tej samej osoby. Jest nią rosyjski oficer Siergiej Dubinsky.

Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych z 298 osobami na pokładzie, został zestrzelony 17 lipca na wschodzie Ukrainy. Większość ofiar to Holendrzy.

Prorosyjscy separatyści zdecydowanie zaprzeczali, jakoby posiadali wyrzutnie BUK, z kolei Kreml sugerował, że samolot został trafiony przez rakietę z ukraińskiego myśliwca. O zestrzeleniu z wyrzutni BUK świadczą jednak odłamkowe ślady na samolocie, co wskazywałoby na użycie właśnie tego typu broni.

www.polradio.pl/ho

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt