Nakaz usunięcia krzyża z pomnika Jana Pawła II jest "nadzwyczajny"; Europa chwali się, jak bardzo jest otwarta na wszystkie możliwe tożsamości, okazuje się, że na wszystkie, z wyjątkiem chrześcijańskiej - powiedział wiceszef MSZ ds. europejskich Konrad Szymański.
Rada Stanu - najwyższy organ sądownictwa administracyjnego we Francji - podtrzymała wyrok sądu niższej instancji, nakazujący usunięcie krzyża z pomnika papieża Jana Pawła II znajdującego się w miejscowości Ploermel. Zdaniem Rady, krzyż jest "ostentacyjnym symbolem religijnym", który "łamie zasadę świeckości państwa".
W sobotę premier Beata Szydło poinformowała PAP, że jej rząd podejmie starania, by "ocalić od ocenzurowania" pomnik Jana Pawła II. Szefowa rządu zapowiedziała, że zaproponowane zostanie przeniesienie pomnika do Polski, o ile będzie zgoda francuskich władz i społeczności lokalnej.
Szymański był pytany we wtorek w radiowej Trójce o doniesienia "Gazety Polskiej Codziennie", z których wynika, że grupa europosłów PiS chce zwrócić się do Komisji Europejskiej o interwencję ws. dyskryminacji religijnej we Francji. Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego Ryszard Czarnecki (PiS) w rozmowie z dziennikiem zapowiedział również, że niezależnie od tych działań, poruszy tę sprawę na sesji plenarnej w Strasburgu, która rozpoczyna się 13 listopada.
- Komisja w ostatnim czasie wykazuje się całkowicie nadspodziewaną aktywnością. Wypowiada się w bardzo wielu sprawach, które - wydawało się do tej pory - należą do porządku spraw wewnętrznych różnych państw. Chętnie wypowiada się na temat kształtu demokracji - jaki jest pożądany, albo niepożądany w państwach członkowskich- powiedział Szymański. Według niego skoro KE "tak chętnie angażuje się w różne tego typu dyskusje", to dlaczego miałaby się nie wypowiedzieć, czy "to jest naturalne, aby w XXI wieku - w tak rozwiniętej demokracji - symbole religijne były represjonowane w sferze publicznej".
Nadzwyczajna sprawa pomnika
Jak ocenił wiceszef MSZ, sprawa pomnika papieża Polaka jest "nadzwyczajna" w zestawieniu z dzisiejszym stanem demokracji w Europie, która "się chwali, że jest taka bardzo otwarta na wszystkie możliwe tożsamości". - Okazuje się, że można być otwartym na wszystkie tożsamości z wyjątkiem chrześcijańskiej, która jest dla Europy tak kluczowa, tak fundamentalna - stwierdził Szymański.
Zapytany, czy rząd podjął już działania ws pomnika, odparł: "Na razie jesteśmy na etapie dyskusji, także we Francji. Myślę, że premier (...) podniosła ważny problem". - Wydaje mi się, że jest to bardzo ważny głos z Polski, przynajmniej postulujący by chrześcijaństwo było traktowane tak samo, jaki inne elementy tej tożsamości - dodał Szymański.
- Może w Europie, w czasie takich wielkich zmian, powinniśmy również i o tym rozmawiać, ponieważ dzisiaj Europa ma problemy z określeniem swojej własnej tożsamości - ocenił.
Spór o krzyż
Monument we francuskiej miejscowości Ploermel przedstawia postać Jana Pawła II pod łukiem, ze szczytu którego wznosi się ogromny krzyż. W sumie pomnik ma ponad osiem metrów wysokości.
Spór "o krzyż" trwał od 2006 roku, kiedy monument został wzniesiony. Postanowienie Rady Stanu, to potwierdzenie werdyktu sądu administracyjnego w Rennes z 2015 r., który powołał się na obowiązującą we Francji od 1905 r. ustawę o rozdziale Kościoła od państwa. Decyzja jest ostateczna i nie podlega zaskarżeniu.
Na usunięcie krzyża władze Ploermel mają sześć miesięcy. Jeśli tego nie zrobią, cały pomnik będzie musiał zniknąć z przestrzeni publicznej. Jak podało "Le Figaro", mer Ploermel Patrick Le Diffon rozważa inne rozwiązanie, czyli zmianę klasyfikacji miejsca, w którym stoi pomnik, tak by formalnie nie był to teren publiczny.
W poniedziałek radni powiatu sochaczewskiego przyjęli stanowisko popierające działania premier Szydło ws. pomnika Jana Pawła II w Ploermel i zadeklarowali jednocześnie możliwość jego przeniesienia do jednej z gmin regionu.
IAR/PAP/Trójka/dad