USA przenosi ambasadę z Tel Awiwu do Jerozolimy
PR dla Zagranicy
Katarzyna Semaan
07.12.2017 11:10
-
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił, że uznaje Jerozolimę za stolicę Izraela [posłuchaj]
Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłosił, że uznaje Jerozolimę za stolicę Izraela
Jerozolima - zdjęcie ilustracyjne Foto: twitter
Arabskie portale internetowe i gazety krytycznie odnoszą się do formalnego uznania przez Stany Zjednoczone Jerozolimy za stolicę Izraela. Decyzję w tej sprawie ogłosił w Waszyngtonie prezydent Donald Trump.
Amerykański prezydent zadecydował o rozpoczęcie procesu przenoszenia ambasady Stanów Zjednoczonych z Tel Awiwu do Jerozolimy. Portal emirackiego dziennika "Gulf News" w redakcyjnym komentarzu pyta: "Skoro Trump się ośmielił - to co my teraz powinniśmy zrobić?".
Dziennikarze piszą, że Trump odważył się przekroczyć coś, co na Bliskim Wschodzie zawsze było uważane za czerwoną linię - główną przyczynę izraelsko-arabskiego konfliktu. Komentujący wydarzenia w studiu katarskiej telewizji Al Dżazira podkreślali, że prezydent Stanów Zjednoczonych "otworzył drzwi do piekła", jeśli nawet konsekwencje tej decyzji zostaną odsunięte w czasie.
Telewizja przypomina też, dlaczego Jerozolima jest tak ważna dla Palestyńczyków. To tam znajduje się meczet Al Aksa - jedna z najważniejszych świątyń muzułmańskich na świecie, zaraz po Mekkce i Medynie. Miejsce ważne również dla wyznawców judaizmu. Emiracki dziennik "The National" cytuje opinię palestyńskiego polityka Abdullaha Abdullaha, który podkreślił, że dzisiejsza decyzja to najlepsza recepta "na ekstremizm, przemoc i bóg raczy wiedzieć, co jeszcze".
Wcześniej politycy krajów Unii Europejskiej ostrzegali prezydenta Stanów Zjednoczonych, że decyzja o przeniesieniu ambasady do Jerozolimy doprowadzi do eskalacji przemocy na Bliskim Wschodzie. O tragicznych skutkach tej decyzji mówili także przywódcy państw arabskich. Donald Trump w swoim przemówieniu podkreślił, że jest przywiązany do procesu pokojowego na Bliskim Wschodzie i że nie przesądza ostatecznego rozstrzygnięcia o przyszłości Jerozolimy.
IAR/ks