Kanada: konserwatyści chcą przekazać broń Ukraińcom

Rząd Justina Trudeau ponad rok temu zapowiedział wysłanie broni walczącym z Państwem Islamskim Kurdom. Wśród wartego prawie 10 milionów dolarów sprzętu miały być karabiny, karabiny maszynowe, lekkie moździerze, granatniki i pociski przeciwczołgowe.

Sprawa dostawy broni skomplikowała się, między innymi dlatego, że rząd w Iraku nie wydal zgody na transport. Osobną kwestią było zabezpieczenie transportów w taki sposób, by nie wpadła ona w ręce terrorystów. Sprawę dodatkowo skomplikowało pogorszenie iracko-kurdyjskich relacji, spowodowane dążeniem do niepodległości Kurdystanu.

W związku z tym kanadyjscy konserwatyści zasiadający w parlamencie zaproponowali, by zamiast wysyłać transport broni do Kurdystanu, przekazać ją Ukraińcom, którzy walczą z separatystami na wschodzie Ukrainy. Jak mówi jeden z przedstawicieli konserwatystów, obecnie broń marnuje się w magazynach, a mogła by pomóc Ukraińcom w obronie przeciwko atakom separatystów. – Zamiast pozwolić, by ta broń się marnowała, dajmy ją w ręce Ukraińcom, którzy jej potrzebują – mówił Bezan.

Od czasu inwazji i aneksji Półwyspu Krymskiego przez Rosję w 2014 r. Ukraina toczy w rejonie Donbasu wojnę z rebeliantami wspieranymi przez Rosję.

nsnews.com/dad