Rosja specjalizuje się w antyunijnej propagandzie

Zdecydowana większość informacji dotyczących krajów Unii Europejskiej i NATO nadawanych przez główne rosyjskie kanały telewizyjne to informacje negatywne - twierdzą eksperci z pozarządowej organizacji "Ukraine Crisis Media Center". Organizacja specjalizuje się w analizie przekazu rosyjskich mediów na temat Ukrainy, a także innych krajów wspólnoty euroatlantyckiej.

"Toksyczne" kraje Europy

"Ukraine Crisis Media Center" przygotowała raport na podstawie analizy programów informacyjnych i publicystycznych trzech największych stacji telewizyjnych Rosji. Informacje dotyczące krajów UE mają dotyczyć między innymi złych warunków życia, rozpadu Unii Europejskiej, kryzysu migracyjnego i terroryzmu" - mówi Oleksij Makukhin, który kieruje grupą specjalistów zajmujących się działaniami hybrydowymi Rosji wobec Ukrainy. - Europejskie kraje są przedstawiane jako toksyczne miejsce do życia, a wartości bliskie Europejczykom są przedstawiane jako złe. W związku z tym kontrolowane przez Kreml media rozpowszechniają opinię, że Rosjanie muszą się przed Europą bronić, a nawet wejść do Europy i zzrobić tam porządek - powiedział ekspert.

85 procent to negatywne informacje

Oleksij Makukhin zaznacza, że zdecydowana większość informacji dotyczących krajów UE to informacje negatywne. Twierdzi jednak, że są w Europie państwa, które rosyjskie media prezentują w pozytywnym świetle. - Aż 85 proc. informacji o Europie jest negatywnych a tylko 15% pozytywnych lub neutralnych. Rosyjskie media twierdzą, że wszędzie w Europie - poza Białorusią i Szwajcarią - żyje się źle. W przypadku Białorusi to wiadomo dlaczego, natomiast jeśli chodzi o Szwajcarię to jest to kraj, który nie należy ani do Unii Europejskiej ani do NATO - wyjaśnia ekspert.

Oleksij Makukhin powiedział też, że Rosja próbuje pogorszyć relacje polsko - ukraińskie. Zaznaczył, że rosyjskie media przedstawiają Ukraińców jako faszystów oraz starają się uwypuklić problemy graniczne.

Z raportem organizacji mieli okazję zapoznać się polscy dziennikarze przebywający na Ukrainie w ramach wizyty studyjnej zorganizowanej przez stronę ukraińską. Przez pięć dni przedstawiciele polskich mediów spotykają się z przedstawicielami rządu Ukrainy oraz organizacjami pozarządowymi w Kijowie oraz w Kramatorsku na wschodzie Ukrainy.