Logo Polskiego Radia
Print

W Mińsku przerwano koncert na stulecie niepodległości

PR dla Zagranicy
Halina Ostas 20.11.2018 14:44
Koncert w stolicy Białorusi, podczas którego śpiewano hymn Polski oraz pieśni patriotyczne, został przerwany
Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjnewww.wiadomosci24.pl

Miński oddział Związku Polaków na Białorusi zorganizował uroczysty koncert z okazji świętowania stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Trzykrotnie zmieniano miejsce wydarzenia. W czwartym miejscu zostało przerwane po 30 minutach pod naciskiem administratora pomieszczenia.

Wydarzenie nie miało dobrej passy od początku - różni właściciele trzy razy odwołali wynajem sal. W dwóch pierwszych, które zostały zarezerwowane przez Związek Polaków na Białorusi, odmówiono im możliwości organizacji koncertu. W poniedziałek, 19 listopada 200 członków ZPB umówiło się przed trzecim lokalem.

Zdecydowano o przeniesieniu imprezy do czwartego miejsca, gdzie po 30 minutach administrator zażądał jej zakończenia. Tamtejsi pracownicy odmówili rozmów z prasą i komentowania sprawy.

– Dziękuję, że nie zważając na różne okoliczności, zgromadziliście się tutaj – powiedziała przewodnicząca ZPB Andżelika Borys. – My będziemy świętować stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości. Jesteśmy tu, by pilnować sprawy polskiej – podkreśliła, oceniając "niemądre decyzje" administratora. Jak powiedziała, obowiązkiem Polaków na Białorusi jest pamięć i dbanie o polskie miejsca pamięci, bo „niepodległość mierzy się krzyżami – na grobach naszych dziadków i pradziadków”.

Koncert, podczas którego zaśpiewano hymn Polski oraz kilka pieśni patriotycznych, został przerwany, a pracownik budynku wyłączył światło. Gdy je znów włączył, poprosił wszystkich o zakończenie imprezy. Andżelika Borys zaapelowała do obecnych o spokojne rozejście się i "nieuleganie prowokacjom".

Zgromadzonym podziękował ambasador RP na Białorusi Artur Michalski.

– Jestem bardzo wzruszony, bo przecież moglibyście po prostu pójść do domu – mówił. – Polska miała skomplikowaną historię, ale wyszła na prostą m.in. dzięki temu, że w każdej rodzinie pielęgnowane było przywiązanie do języka, wiary i kultury – mówił dyplomata. – Nie brakowało i tych, którzy gotowi byli złożyć ostateczną ofiarę. A zwłaszcza nie brakowało ich wśród waszych przodków – dodał.

Helena Marczukiewicz - szefowa oddziału ZPB w Mińsku - powiedziała, że życzy sobie, by Polacy na Białorusi mogli "odczuwać, co to jest niepodległość i wolność". Związek Polaków na Białorusi, kierowany obecnie przez Andżelikę Borys, od 2005 roku nie jest uznawany przez oficjalny Mińsk.

Polacy na Białorusi również obchodzą 100. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości, m.in. w Grodnie, Mińsku i Brześciu, a także w mniejszych miejscowościach. - Setną rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości obchodzimy przez cały rok. Wszystkie wydarzenia, które w ciągu tego roku organizujemy, odnoszą się w jakiś sposób do tej jubileuszowej daty” – powiedziała PAP Andżelika Borys.

10 listopada uczniowie grodzieńskiej Polskiej Szkoły Społecznej im. Stefana Batorego przy ZPB dołączyli do organizowanej przez polskie Ministerstwo Edukacji Narodowej ogólnoświatowej akcji "Rekord dla Niepodległej". O 11:11 dzieci zaśpiewały hymn Polski przed wejściem do szkoły.

11 listopada w kościele pobernardyńskim w Grodnie odprawiona została msza święta, a następnie - akademia z udziałem uczniów polskiej szkoły. Wraz z konsulem generalnym RP w Grodnie Jarosławem Książkiem aktywiści ZPB udali się do Smorgoni, gdzie został poświęcony odrestaurowany pomnik na grobie nieznanych żołnierzy wojny z bolszewikami 1920 r.

- Wszystkie oddziały Związku Polaków, także te lokalne, w małych miejscowościach, świętują rocznicę odzyskania niepodległości – powiedziała Andżelika Borys. Dodała, że każdy oddział organizuje własne obchody, ale zawsze nieodłącznym elementem jest dbanie o polskie miejsca pamięci i odpowiednie przygotowanie ich do uroczystej daty.

Ambasada RP w Mińsku wraz z mińskim oddziałem ZPB i historykiem Iharem Mielnikauem zorganizowali prezentację albumu "Dowborczycy z twierdzy Bobrujsk", poświęcony historii Pierwszego Korpusu Polskiego dowodzonego przez gen. Józefa Dowbor-Muśnickiego.

- Jako Polacy wytrwaliśmy i znowu staliśmy się wolni, dlatego że nigdy nie pogodziliśmy się z tym, że ktoś inny decyduje o naszym losie. Uratował nas język, kultura, wiara, silne poczucie więzi narodowej i świadomość bogatej historii – powiedział ambasador RP na Białorusi Artur Michalski w wywiadzie dla niezależnej "Narodnej Woli" na temat odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów.

12 listopada w Teatrze Wielkim w Mińsku odbyło się przyjęcie narodowe wydane przez ambasadora RP, którego goście zostali także zaproszeni na balet "Szopeniana". Uroczyste przyjęcia zorganizowały także konsulaty w Grodnie i w Brześciu.

Źródło: PAP/belsat.eu/ znadniemna.pl

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt