W Moskwie kolejny incydent z samolotem SSJ-100

Pasażerowie rejsu Moskwa - Ryga zażądali zmiany maszyny w związku z silnym zapachem palącej się instalacji elektrycznej. Na prośbę pasażerów linie lotnicze podstawiły drugi samolot.

Jak podał portal informacyjny Rambler.ru, dziś rano pasażerowie samolotu lecącego z Moskwy do Rygi zażądali przerwania procedury startu i zmiany maszyny. Portal powołując się na świadków tłumaczy, że osoby znajdujące się na pokładzie czuły silną woń nadpalonych przewodów instalacji elektrycznej. Rejs wstrzymano na dwie godziny, wyprowadzono pasażerów i przeprowadzono oględziny, ale nie znaleziono niczego podejrzanego. Jednak jak dowiedzieli się dziennikarze internetowej telewizji "Deszcz" - maszyna została zastąpiona inną tego samego typu.

Główną przyczyną katastrofy na moskiewskim lotnisku Szeremietiewo był błąd pilotów - podała gazeta „Kommiersant”. W niedzielę rosyjska maszyna Suchoj Superjet 100 zapaliła się podczas awaryjnego lądowania. W płomieniach zginęło 41 osób. #Superjet100 https://t.co/9X8ZKnUhar

— Redakcja Polska Polskiego Radia dla Zagranicy (@RadioZagranica) 7 maja 2019

W ostatnią niedzielę w taki sam samolot, lecący do Murmańska uderzył piorun. Wydarzyło się to tuż po starcie z Szeremietiewa. Uszkodzeniu uległy elektroniczne systemy pokładowe. Podczas awaryjnego lądowania samolot zapalił się. W płomieniach życie straciło 41 osób. Udało się uratować 33 pasażerów i 4 członków załogi.

IAR/dad