Boimy się atomu?

Pełnomocnik Rządu do spraw Polskiej Energetyki Jądrowej Hanna Trojanowska powiedziała, że Ministerstwo Gospodarki uwzględni wynik referendum w Gąskach w dalszych działaniach związanych z rozwojem energetyki atomowej. Wczoraj mieszkańcy Gąsek sprzeciwili się budowie elektrowni w ich gminie.
Wiceminister Trojanowska mówiła, że rządowi zależy nam na tym, aby pierwsza polska elektrownia jądrowa powstała przy aprobacie polskiego społeczeństwa. Pełnomocnik wyraziła żal, że mieszkańcy podjęli decyzję tak szybko, bez wcześniejszej debaty i dyskusji.
Hanna Trojanowska zapowiedziała, że w marcu rozpocznie się kampania informacyjna Ministerstwa Gospodarki. Za jej pośrednictwem Polacy będą mogli poznać zasady funkcjonowania elektrowni, stosowane w nich systemy zabezpieczeń oraz wpływ tego typu obiektów na środowisko. Przewidziane są również konsultacje społeczne w miejsczch wskazanych przez inwestora, jako miejsca potencjalnej budowy elektrowni.
Gąski to obok Choczewa i Żarnowca jedna z trzech możliwych lokalizacji elektrowni jądrowej, wskazanych przez inwestora siłowni - Polską Grupę Energetyczną. Wczoraj mieszkańcy gminy Mielno, na terenie której znajdują się Gąski, głosowali w referendum dotyczącym lokalizacji inwestycji. Przeciwko inwestycji opowiedziało się 2 237 spośród 4 171 uprawnionych do głosowania mieszkańców.

IAR/MS