Logo Polskiego Radia
Print

W piątek wyrok ws. Pussy Riot

PR dla Zagranicy
Michał Strzałkowski 16.08.2012 10:00
  • Rozmowa z Siergiejem Nikitinem z Amnesty International w Moskwie
Rosyjskim artystkom grozi spędzenie w kolonii karnej nawet 3 lat.
Grupa Pussy RiotGrupa Pussy Riotfot. Игорь Мухин/ru.wikipedia

Adwokaci i przyjaciele wokalistek Pussy Riot obawiają się „czarnego scenariusza". W ich opinii, za kilka dni moskiewski sąd wyśle trzy młode dziewczyny na wiele lat za kratki. Chamowniczeskij Sąd Moskwy ma ogłosić swój werdykt w sprawie grupy punkowej Pussy Riot w piątek.
Trzy wokalistki trafiły do aresztu w marcu za zaśpiewanie w cerkwi Chrystusa Zbawiciela pieśni „Bogarodzico przegoń Putina". Zarzucono im chuligaństwo i obrazę uczuć religijnych. Adwokaci piosenkarek poinformowali radio Echo Moskwy, że przygotowują się na najgorsze. Rozpoczęli nawet procedurę przekazania przez aresztowane dziewczyny ich krewnym praw opiekuńczych nad dziećmi. Ma to uchronić dzieci przed oddaniem pod opiekę rodzinom zastępczym. Sami adwokaci obawiają się, że po procesie mogą stracić licencje na wykonywanie zawodu. Pesymistycznie nastawieni są również przyjaciele Pussy Riot. Znany dziennikarz opozycyjny Aleksandr Ryklin twierdzi, że „władze już tak daleko zabrnęły w zemście, że nie wypuszczą wokalistek na wolność". „Wydaje mi się, że to co dzieje się w trakcie tego procesu nie wskazuje, że dziewczyny zostaną wypuszczone. Jestem pesymistą - nie wierzę, że je wypuszczą". Wokalistkom Pussy Riot grozi do 7 lat pozbawienia wolności.

IAR/MS

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt