Ukraińcy wybierali parlament
PR dla Zagranicy
Michał Strzałkowski
28.10.2012 19:26
-
Ewa Plisiecka o wyborach na Ukrainie
Wg pierwszych sondaży wygrała rządząca Partia Regionów. Sukces odniosła nacjonalistyczna partia Swoboda.
fot. arinas74/sxc.hu/CC
Na Ukrainie zakończyły się wybory parlamentarne. Według sondaży przeprowadzonych przed lokalami wyborczymi, wygrała je rządząca Partia Regionów. Zaskakujący sukces odniosła nacjonalistyczna Swoboda.
Jest to pierwszy od lat przypadek, kiedy wybory wygrywa nie opozycja, ale ugrupowanie rządzące. Według różnych pracowni socjologicznych Partia Regionów otrzymała od 27,6 do 31,6 procent głosów. Na drugim miejscu znalazła się Zjednoczona Opozycja, która zdobyła od 23, 4 do 24,7 procent głosów. Na trzecim miejscu jest Uderzenie [ukr.: Ukraiński Sojusz Demokratyczny na rzecz Reform] Witalija Kliczki z poparciem wahającym się od 13,2 do 15,1 procent Ukraińców. Do parlamentu wchodzą także komuniści, na których zagłosowało od 11,8 do 13 procent wyborców. W Radzie Najwyższej znajdzie się też nacjonalistyczna Swoboda, która zdobyła od 11 do 12,5%.
O wiele lepsze wyniki od tych, które były w sondażach, zdobyły rządząca Partia Regionów i Zjednoczona Opozycja. Mniej Ukraińców niż się spodziewano poparło Uderzenie Witalija Kliczki. Ta partia miała zająć nawet drugie miejsce, tymczasem otrzymała trzecie. Wynik komunistów jest zgodny z oczekiwaniami. Na tę partię głosowało wiele osób ze wschodniej i południowej Ukrainy, którzy są rozczarowani rządami Partii Regionów. Za to nacjonalistyczna Swoboda w sondażach miała dwukrotnie mniejsze poparcie. Prawdopodobnie ugrupowaniu udało się zdobyć zwolenników także poza zachodnią Ukrainą.
Opublikowane dane dotyczą jedynie list wyborczych, czyli połowy z 450 ukraińskich deputowanych. Druga połowa jest wybierana w okręgach jednomandatowych. Tutaj prognozy będą znane dopiero później.
IAR/MS