Powstanie Centrum Edukacji Filmowej

Remontowane właśnie stare warszawskie kino Iluzjon ma zmienić się w centrum sztuki filmowej. Premiery filmów w różnych technologiach, klub dyskusyjny i pracownia w której będzie można poznać tajniki montażu i odnawiania filmów - wszystko to będzie się działo w Iluzjonie już od października. Wzniesiony w roku 1956, wpisany do rejestru zabytków budynek odzyska dawny urok i czar. Cztery lata temu został wykupiony przez Filmotekę Narodową od prywatnej spółki. Zakup i remont kosztowały 18 milionów złotych z budżetu Ministerstwa Kultury. Iluzjon wart jest tych pieniędzy - mówił minister Bogdan Zdrojewski podczas wizyty w remontowanym budynku kina.
Projektanci pieczołowicie odtwarzają dawny wystrój obiektu zbudowanego pół wieku temu. "Sala duża z widownią liczącą ponad 260 miejsc, zachowa charakter wcześniejszego, oryginalnego wystroju z drewnianą boazerią na ścianach, z parkietową podłogą i tradycyjnymi fotelami" - zapowiedział Krzysztof Hnatkowski wicedyrektor Filmoteki Narodowej. A jednocześnie część pomieszczeń: foyer i nowobudowana druga sala - "mała czarna" - to będzie XXII wiek - metal, szkło i beton - zapowiada autor projektu "nowego- starego" Iluzjonu, Tadeusz Żera. I dodaje, że "jedyne, czego nie udało mu się zaprojektować, to "koniki", których obecność przed kinem była niegdyś probierzem, czy film wart jest obejrzenia".
Pierwszy pokaz 5 października to będzie "Mania. Historia pracownicy fabryki papierosów" - dzieło kina niemego z 1918 roku z Polą Negri w roli głównej. Opowiada o młodej pracownicy fabryki papierosów Mani Walkowskiej, która zostaje wybrana jako modelka do reklamowania nowej marki papierosów.
Po remoncie kino przy ulicy Narbutta w Warszawie jako jedyne w Polsce będzie wyposażone w fosę orkiestrową dla muzyków grających na żywo podczas seansów kina niemego

IAR/MS