Rosja w WTO

Rosja negocjowała swoje wejście do WTO najdłużej ze wszystkich krajów członkowskich w historii tej organizacji. Do tej pory Rosja była największą światową gospodarką poza strukturami WTO.

Eksperci uważają, że przystąpienie Rosji do WTO powinno mieć pozytywne skutki zarówno dla przeciętnego Rosjanina, jak i obywatela Unii. Powinna spaść cena większości dóbr importowanych. Będą to przede wszystkim towary żywnościowe, które Rosja sprowadza. Również cła na samochody osobowe bardzo spadną, co ucieszy tych, którzy zajmują się ich sprowadzaniem. Osoby, które są zainteresowane rosyjskimi wyrobami alkoholowymi także skorzystają.

Jak szacują eksperci gospodarczo Rosja może zyskać nawet do 11% PKB w skali roku. Z drugiej strony będzie musiała się otworzyć na handel z innymi państwami, co oznacza zdjęcie barier celnych nałożonych w 2009 roku- chodzi tutaj głównie o przemysł metalurgiczny czy samochody osobowe.

Powody tak długich negocjacji członkowskich z WTO były sztucznie generowane przez samą Rosję. Rosja w 2009 roku na fali kryzysu gospodarczego wprowadziła cła zaporowe, żeby chronić część ważnej dla siebie produkcji. Ostatnie trzy- cztery lata to zdaniem ekspertki sztuczne przeciąganie negocjacji członkowskich ze strony Rosji.

Szacuje się, że Rosja będzie musiała obniżyć swoje stawki celne średnio o mniej więcej 3-4%, co pozwoli na dużo swobodniejszy handel. Rosja nie będzie też mogła wprowadzać ceł zaporowych w sytuacji jakiegokolwiek konfliktu, jak było dotychczas. Organy Światowej Organizacji Handlu będą miały możliwość rozwiązywania ewentualnych sporów.

Więcej w materiale Michała Strzałkowskiego.

IAR/KG