Kwiaty i znicze pod pomnikami

Przedstawiciele polskich i rosyjskich kibiców złożyli wieńce i znicze pod Pomnikiem Powstania Warszawskiego i Na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich w Warszawie. W ten sposób kibice chcieli rozładować atmosferę przed jutrzejszym meczem Polska- Rosja.
Jacek Kamiński z Polsko - Rosyjskiego Komitetu Kibiców "Przyjazna rywalizacja" podkreślił, że warto przekazywać takie gesty wzajemnego szacunku. "Zależało nam, żeby rosyjscy kibice pojawili się tutaj i okazali szacunek naszej historii" - powiedział Kamiński. Zaznaczył, że przed jutrzejszym meczem emocje są podgrzane i grupy ekstremistów są po obu stronach. Przyznał, że ma obawy przed utarczkami między kibicami polskiej i rosyjskiej drużyny, ale według niego jutro mogą wydarzyć się jedynie drobne incydenty, których również można uniknąć.
Przedstawiciel rosyjskich kibiców Edward Latypow podkreślił, że liczy jutro na dobrą zabawę w Warszawie. "Będziemy jutro bić w bębny, wywiesimy wiele transparentów. Nic nadzwyczajnego" - powiedział . Przypomniał, że Polaków i Rosjan wiele łączy, choćby sympatia do niektórych filmów. "Kiedy mówimy o rosyjsko - polskiej przyjaźni, to mój ulubiony film z dzieciństwa to "Czterej pancerni i pies" - powiedział Latypow.
W uroczystości wziął udział duszpasterz sportowców ksiądz prałat Mirosław Mikulski. Podkreślił, że takie gesty, jak dzisiejsze złożenie wieńców są bardzo ważne dla wizerunku Polski. Jeśli jutro dojdzie do incydentów między kibicami, to Rosjanie będą mogli powiedzieć w swoich domach, że wielu polskich kibiców zachowuje się przyjaźnie.
Po złożeniu kwiatów przed Pomnikiem Powstania Warszawskiego kibice modlili się o dobrą sportową rywalizację podczas jutrzejszego meczu.

IAR/MS