MSZ odpowiada na aresztowanie Poczobuta

Uderzenie przez białoruskie władze w Andrzeja Poczobuta będzie skutkowało pogorszeniem relacji z Polską i całą Unią Europejską - podkreśla rzecznik MSZ Marcin Bosacki. MSZ potępia aresztowanie dziennikarza i działacza Związku Polaków na Białorusi.
Wczoraj Andrzej Poczobut został zatrzymany pod zarzutem znieważenia prezydenta Aleksandra Łukaszenki w artykułach, które publikował w internecie. Za to grozi do 4 lat pozbawienia wolności. Prawie rok temu sąd w Grodnie skazał Poczobuta na 3 lata więzienia w zawieszeniu na okres 2 lat również w związku z zarzutami o zniesławienie prezydenta.
Jak zaznacza Marcin Bosacki, polska dyplomacja - ambasada w Mińsku, oraz konsulat w Grodnie zajmują się sprawą Andrzeja Poczobuta od momentu jego zatrzymania. Marcin Bosacki podkreśla, że rodzina Andrzeja Poczobuta i on sam mogą liczyć na pomoc ze strony MSZ.
Marcin Bosacki przypomina, że zeszłoroczne aresztowanie Andrzeja Poczobuta spotkało się ze zdecydowaną reakcją władz UE. MSZ zwraca uwagę, że zatrzymanie i konfiskata mienia Andrzeja Poczobuta nie jest wyłącznie uderzeniem w jednego dziennikarza, ale w w ogóle w ruch obywatelski i prawa człowieka na Białorusi.


IAR/PP