Logo Polskiego Radia
Print

Assad bliski upadku?

PR dla Zagranicy
Michał Strzałkowski 14.08.2012 19:27
Syryjskie władze kontrolują zaledwie 30 procent terytorium kraju - twierdzi były syryjski premier.
Zniszczone budynki w mieście HomsZniszczone budynki w mieście Homsfot. PAP/EPA/SNN

Syryjskie władze kontrolują zaledwie 30 procent terytorium kraju - twierdzi były syryjski premier. Rijad Hidżab, który kilka dni temu wypowiedział posłuszeństwo prezydentowi i zbiegł to Jordanii, pierwszy raz od tego czasu pokazał się publicznie. W Jordanii zorganizował konferencję prasową na której przekonywał, że reżim prezydenta Baszara al-Assada jest w stanie rozkładu i wkrótce nastąpi jego koniec.
Rijad Hidżab twierdzi, że zrezygnował z rządowej funkcji, by być uczciwym wobec Syryjczyków, także tych, którzy zginęli od początku wojny domowej w tym kraju. Były premier przekonywał, że reżim prezydenta Baszara al-Assada jest już bardzo słaby.
"Reżim rozpada się psychologicznie i finansowo a na jego władzy na wojskiem pojawiają się rysy. Władze kontrolują zaledwie 30 procent terytorium kraju" - powiedział Rijad Hidżab.
Były premier zaapelował do opozycji, aby zjednoczyła się wokół Wolnej Armii Syrii. Składa się ona głównie z byłych żołnierzy rządowego wojska, którzy przeszli na stronę opozycji. To właśnie Wolna Armia Syrii zbrojnie walczy z oddziałami wiernymi prezydentowi.
Rijad Hidżab jest najwyższym rangą politykiem, który wypowiedział posłuszeństwo prezydentowi al-Assadowi. Były premier nie był jednak w gronie najblizszych współpracowników prezydenta. Po tym, jak uciekł do Jordanii Stany Zjednoczone zniosły nałożone na niego wcześniej sankcje.
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka twierdzi, że od początku konfliktu w Syrii zginęło co najmniej 21 tysięcy osób.

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt