Polonia głosuje w USA

Amerykanie dziś wybierają prezydenta. Do głosowania zarejestrowało się w sumie 146 milionów osób, ale ocenia się, że około 30 milionów oddało już głos w tzw. wcześniejszych wyborach.
Wśród uprawnionych do głosowania jest także wielu Amerykanów polskiego pochodzenia. W Stanach Zjednoczonych nie ma co prawda dokładnych statystyk, ilu spośród uprawnionych do głosowania to Polonusi. Wiadomo jednak, że jest to liczba znacznie mniejsza niż 10 milionów osób - bo na tyle szacuje się grupę, mającą związki z Polską.
Nie wszyscy spośród tej grupy mają prawo do głosowania i nie wszyscy też chcą brać udział w wyborach.
"Polonia słabo głosuje w amerykańskich wyborach i jest to bolączka, o której wiedzą aktywiści i amerykańscy politycy" - podkreśla Magda Pantelis z działającego w Chicago polskojęzycznego portalu InformacjeUSA.com. Polonia w Ameryce jest też rozproszona i bardzo zróżnicowana, co dodatkowo osłabia siłę polskiego głosu.
Starsi Polonusi częściej głosują na republikanów, podczas, gdy młodsi częściej wspierają demokratów, co jednak nie jest regułą. Jak mówi dziennikarz nowojorskiego "Nowego Dziennika" Wojciech Maślanka, poglądy polityczne często też zależą od miejsca zamieszkania.
"Polonia w Nowym Jorku od lat była bardziej demokratyczna niż republikańska. Ale już New Jersey, które jest częścią nowojorskiej metropolii, jest bardziej skierowane w stronę republikanów" - dodaje dziennikarz.
Według obliczeń działającego w stanie Michigan Instytutu Piast, w 2004 roku wybory wśród Polonusów nieznacznie wygrał republikanin George Bush, a cztery lata temu kilkupunktową przewagę miał Barack Obama. Podobnie rozłożyły się głosy wśród wszystkich mieszkańców Stanów Zjednoczonych.
Polacy, podobnie jak inni obywatele Stanów Zjednoczonych, w ostatnich dniach korzystali także z możliwości wcześniejszego głosowania.

IAR/MS