Logo Polskiego Radia
Print

W Czechach trwa powódź

PR dla Zagranicy
Przemysław Pawełek Pawełek 03.06.2013 15:31
Sytuacja wygląda coraz poważniej, w akcjach ratunkowych biorą udział tysiące strażaków.
PAP/EPA/FILIP SINGER

Coraz poważniej wygląda sytuacja w Czechach. W stolicy cały czas
utrzymuje się wysoki poziom Wełtawy. W całych Czechach ewakuowano już
ponad 7100 osób. W akcji ratunkowej uczestniczy kilkanaście tysięcy
strażaków.
Bardzo niebezpiecznie robi się na północy Czech. W samym tylko Decine
ewakuowano ponad 800 osób. Podobny los czeka też Usti na Labe, gdzie
rzeka osiągnęła już poziom 7 metrów, a hydrolodzy twierdzą, że w ciągu
nocy będzie to nawet 11 metrów.
W wielu regionach zachodnich Czech są utrudnienia w transporcie. Drogi
są albo zalane albo podmyte przez rzeki. Kłopoty ma również komunikacja
kolejowa. Najczęściej to poprzewracane drzewa lub podmyte tory.
Coraz niebezpieczniej jest w Pradze. O ile rano sztab kryzysowy
optymistycznie oceniał szanse stolicy w walce z powodzią, o tyle teraz
polecenie spakowania się i czekania na ewakuację dostali mieszkańcy
Karlina, gdzie wody gruntowe zaczęły podtapiać piwnice.
Nie pomaga też pogoda. Na praktycznie całym objętym powodzią terenie
ciągle pada deszcz, który sprawia, że poziom rzek opada bardzo powoli,
albo wcale.

IAR/PP

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt