Logo Polskiego Radia
Print

Republika Południowej Afryki żegna Nelsona Mandelę

PR dla Zagranicy
Przemysław Pawełek Pawełek 10.12.2013 15:57
Nelson Mandela był jedyny w swoim rodzaju - powiedział prezydent RPA Jacob Zuma.
Nelson MandelaNelson Mandelafot. Wikimmedia Commons/lic. CC/South Africa The Good News

Republika Południowej Afryki żegna ojca swej nowoczesnej państwowości, symbol walki z apartheidem. Na uroczystości pożegnalne Nelsona Mandeli w Johannesburgu przyjechali prezydenci Stanów Zjednoczonych, Francji, Brazylii, Kuby, premier Wielkiej Brytanii i sekretarz generalny ONZ. Polskę reprezentuje minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Nelson Mandela był jedyny w swoim rodzaju - powiedział prezydent RPA Jacob Zuma podczas uroczystości pożegnalnych w Johannesburgu. Dodał, że zmarły przywódca położył podwaliny pod lepsze życie dla wszystkich obywateli Republiki Południowej Afryki.
- Był nieustraszonym bojownikiem o wolność, który poprzez starania na rzecz wyzwolenia swego narodu nie pozwolił, by brutalność państwa stosującego apartheid trwała - mówił Zuma. Przemówienie prezydenta nie obyło się bez zgrzytu, gdyż południowoafrykańsku przywódca został wybuczany przez publiczność.
Zupełnie inaczej zostało przyjęte wystąpienie prezydenta Stanów Zjednoczonych. Barack Obama nazwał zmarłego "gigantem w dziejach świata". Wystąpienie Amerykanina wywołało owacje.
Barack Obama powiedział, że dziedzictwem, jakie zostawił Mandela, jest wolność i demokracja w RPA. Porównał go przy tym z amerykańskim prezydentem Abrahamem Lincolnem, który walczył o zniesienie niewolnictwa.
Przed swym przemówieniem prezydent przywitał się między innymi z przywódcą Kuby Raulem Castro, któremu uścisnął dłoń i z prezydentem Zimbabwe Robertem Mugabe.
- Ojciec, bohater i wielki polityk. Tak wspomina Nelsona Mandelę sekretarz generalny ONZ Ban Ki-moon. W uroczystości pożegnalnej na stadionie w Johannesburgu uczestniczy 90 tysięcy osób, w tym przywódcy z ponad 100 państw świata.
Sekretarz generalny ONZ zaznaczył, że Nelson Mandela był dla świata kimś więcej niż jednym z prezydentów Republiki Południowej Afryki. "Straciliście bohatera, straciliście ojca, a świat stracił ukochanego przyjaciela i mentora" - mówił Ban Ki-moon.
Sekretarz generalny ONZ nawiązał również do ulewnie padającego dziś w Johannesburgu deszczu i nadziei jaką ze sobą niesie. "W naturze tęcza wyłania się z deszczu i słońca, które oślepiając nas, jest także symbolem powiewu i wdzięczności, jaką dziś czuję. Mam nadzieję, że dziś będzie nam dane zobaczyć tęczę" - zaznaczył.
Dzisiejsze uroczystości pożegnalne trwały ponad cztery godziny. Pogrzeb Nelsona Mandeli odbędzie się w niedzielę w jego rodzinnej wsi Kunu.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/kl/magos

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt