Oscary coraz bliżej

Agnieszka Holland zaczyna wierzyć, że może zdobyć Oscara dla najlepszego filmu nieanglojęzycznego. W wywiadzie dla Polskiego Radia Holland przyznała jednak, że na razie nie przygotowała tekstu podziękowań, który tradycyjnie wygłasza się ze sceny.
Reżyserka podkreśla, że podczas pobytu w Stanach Zjednoczonych spotykają ją liczne wyrazy podziwu i uznania. Agnieszka Holland podkreśla, że głosowanie już się zakończyło, ale być może dobre przyjęcie jej obrazu to zapowiedź niespodzianki.
Producent filmu Agnieszki Holland "W ciemności" Juliusz Machulski jest ostrożny w ocenie szans na Oscara. W wywiadzie dla Polskiego Radia Machulski powiedział, że prawdopodobieństwo zdobycia nagrody szacuje na 20 procent, ponieważ o Oscara walczy 5 filmów zagranicznych. Juliusz Machulski podkreślił, że film cieszy się w Polsce dużym zainteresowaniem, bo obejrzało go ponad milion dwieście tysięcy widzów. To zaprzecza tezie, że w naszym kraju sprzedają się tylko filmy lekkie, łatwe i przyjemne - dodał producent.
Film Agnieszki Holland rywalizuje o miano najlepszego filmu nieanglojęzycznego z obrazami z Iranu, Izraela, Belgii i Kanady. Głównym rywalem obrazu "W ciemności" jest irański film "Rozstanie". Większość krytyków uważa, że to właśnie ten obraz zdobędzie Oscara. Czy tak się stanie okaże się w nocy z niedzieli na poniedziałek, podczas 84. ceremonii wręczenia nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej.

IAR/MS