Lewandowski - Real 4:1
PR dla Zagranicy
Michał Strzałkowski
25.04.2013 22:29
Polak był najlepszy w półfinałowym meczu Ligi Mistrzów. Jego Borussia Dortmund rozbiła Real Madryt.
Robert Lewandowskifot. PAP/EPA/FEDERICO GAMBARINI
Piłkarska Europa jest pod wrażeniem gry Roberta Lewandowskiego. Polak w półfinale Ligi Mistrzów strzelił cztery gole Realowi Madryt, a jego zespół Borussia Dortmund wygrał 4:1 i ma duże szanse na grę w finale tych rozgrywek.
Niemieckie media nie szczędzą pochwał Robertowi Lewandowskiemu. Największy dziennik "Bild" nazwał występ Polaka "nieziemskim", a samego piłkarza "bramkowym tytanem". "Lewandowski 4, Real 1", to tytuł ze strony internetowej "Frankfurten Allgemeine Zeitung". Komentator gazety podkreśla, że przed pierwszym gwizdkiem spotkania mówiono o transferze Mario Gotze, po meczu głównie o grze Lewandowskiego. "Die Welt" pisze o czterech bramkach, które smakują bardzo gorzko. Wszystko wskazuje na to, że tak jak Mario Gotze opuści Borussię i możliwe, że dołączy do Bayernu. "Der Spiegel" dodaje, że teraz jak nigdy wcześniej klubowi z Dortmundu powinno zależeć na zatrzymaniu Polaka w składzie.
Dziennikarz sportowy Polskiego Radia Tomasz Zimoch podkreśla, że Lewandowski zagrał wczoraj genialne i ma nadzieję, że napastnik Borussii Dortmund stanie się wzorem dla młodych piłkarzy w Polsce. Takiego idola brakowało od czasów Bońka i Smolarka. Identyfikowanie się z kimś jest bardzo dobrym zjawiskiem w szkoleniu młodzieży.
Tomasz Zimoch uważa, że polscy kibice powinni cieszyć się ze świetnej gry Lewandowskiego za granicą, a nie skupiać się na jego nieskuteczności w reprezentacji. Wartość piłkarza określa gra w zespole klubowym. Dlatego trzeba docenić jego genialny występ w Lidze Mistrzów. Komentator sportowy podkreśla, że reprezentacja i Borussia Dortmund to dwie różne drużyny. W Drotmundzie gra kilkunastu świetnych piłkarzy, którzy doskonale wiedzą jakie mają zadania na boisku, a Robert Lewandowski jest tylko elementem tej układanki. Z reprezentacją jest już inaczej. Póki co ta drużyna nie jest tak dobrze poukładana - dodaje dziennikarz.
Z zawodnikami takimi jak Robert Lewandowski Polska może odnieść wielki sukces na Euro 2016. Tak mówił na antenie Radia Łódź najsłynniejszy polski bramkarz Jan Tomaszewski. Jego zdaniem, porażki polskiej reprezentacji wynikają z błędów i złych decyzji podejmowanych przez trenerów. Jak dodał, powierzenie drużyny Franciszkowi Smudzie "było sabotażem". "Pan Kazimierz Górski miał dwóch genialnych piłkarzy: Lubańskiego i Deynę. Dołączył do niej 9 przeciętnych piłkarzy i osiągnął sukces. Teraz mamy co najmniej 4 bardzo dobrych piłkarzy" - mówi Jan Tomaszewski. Zdaniem byłego reprezentanta Polski, recepta na sukces polskiej drużyny jest prosta - wystarczy wykorzystać doświadczenia i taktykę stosowaną przez Kazimierza Górskiego. Jego zdaniem eliminacje na mundial w 2014 roku są już przegrane, teraz trzeba budować drużynę na EURO 2016.
Zanim Robert Lewandowski rozgromił Real Madryt , zaczynał w podwarszawskim Zniczu Pruszków. "Gdyby ode mnie to zależało, Robert już miałby honorowe obywatelstwo naszego miasta" - mówił na antenie Radia dla Ciebie wiceprezydent miasta Andrzej Kurzela. To był szczęśliwy dzień nie tylko dla Dortmundu, ale też dla Pruszkowa - dodaje wiceprezydent.
Rewanżowy pojedynek w półfinale Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt i Borussią Dortmund zostanie rozegrany w stolicy Hiszpanii w najbliższy wtorek. Jeśli w dwumeczu Borussia upora się z Królewskimi, zagra w finale Ligi Mistrzów 25 maja. Ostatnim Polakiem, który wystąpił w finale tych rozgrywek był bramkarz Jerzy Dudek w 2005 roku. Teraz szansę na grę ma trzech Polaków. Oprócz Lewandowskiego, również Jakub Błaszczykowski oraz Łukasz Piszczek.
IAR/MS