Lany Poniedziałek na rynku we Lwowie

Padający deszcz i niska temperatura powietrza nie przeszkodziły lwowianom uhonorować tę wielkanocną tradycję.

W specjalnej wodnej strefie przed lwowskim ratuszem polewała się młodzież oraz dzieci.

- Przyszedłem z dużą butelką, aby polewać się wodą. Wrażenia pozytywne, ale trochę jest zimno - powiedział 10-letni Dmytro Panczyszyn.

Fot.: Eugeniusz Sało

Wadym Smalyk od kilku lat bierze udział w zabawie wodnej. - Emocje ogromne. Tego się nie da wyrazić słowami. Mam maskę gazową, żeby nie namoczyć głowy, bo jest trochę wiatr. Ale jestem podekscytowany - powiedział.

Z kolei Wasyl Andrunyk wyznaje, że przychodzi tutaj, aby polewać dziewczęta. - Polewam dziewczyny. Najbardziej lubię polewać suche dziewczyny, dopóki jest im ciepło - zaznaczył.

Organizatorzy wodnego święta przygotowali również "suchą strefę”, w której można było wysuszyć lub zmienić ubranie.

Eugeniusz Sało

dad