Logo Polskiego Radia
Print

Zderzenie pociągów pod Szczekocinami

PR dla Zagranicy
Michał Strzałkowski 04.03.2012 20:33
  • Rozmowa z Michałem Beimem z Instytutu Sobieskiego
Prezydent Bronisław Komorowski ogłosił żałobę narodową na terenie całego kraju.
fot. PAP/Grzegorz Michałowski

Prezydent Bronisław Komorowski ogłosił żałobę narodową na terenie całego kraju po katastrofie kolejowej w Szczekocinach. Będzie obowiązywała od godziny 0.00 w poniedziałek 5 marca do 24.00 we wtorek 6 marca.
W wypadku zginęło 16 osób, w szpitalach przebywa 51 rannych. Najnowszy bilans ofiar przedstawił minister zdrowia. Bartosz Arłukowicz poinformował że spośród hospitalizowanych trzy osoby są w stanie ciężkim, a osiem osób jest w stanie średnim. Poszkodowani trafili do 17 szpitali na terenie trzech województw: śląskiego, małopolskiego i świętokrzyskiego. Najwięcej poszkodowanych jest w szpitalach w Zawierciu, Dąbrowie Górniczej, Sosnowcu, Częstochowie, Myszkowie, Piekarach Śląskich, Miechowie, Jędrzejowie i Włoszczowie. Wśród ofiar i poszkodowanych, oprócz Polaków, byli obywatele Ukrainy, Mołdowy, Czech i Stanów Zjednoczonych.
Minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomir Nowak poinformował, że dotychczas zidentyfikowano ciała dwu maszynistów. Trzeci maszynista jest poszukiwany, być może jest zakleszczony w lokomotywie.
Ruch na miejscu katastrofy będzie mógł zostać wznowiony we wtorek, po usunięciu wraków pociągów. Minister transportu, budownictwa i gospodarki morskiej Sławomir Nowak poinformował, że nad rodzinami ofiar i poszkodowanymi została roztoczona najlepsza możliwa opieka, pracują z nimi psychologowie. Dodał, że spółki, które są właścicielami roztrzaskanych pociągów wypłacą poszkodowanym i rodzinom ofiar specjalne zapomogi.
Minister Nowak powiedział, że ubezpieczyciel obu pociągów - firma PZU - utworzyła dziś zespół, który ma obsłużyć poszkodowanych. Uruchomiono też dla nich specjalną infolinię. Sławomir Nowak podkreślał zaangażowanie osób uczestniczących w akcji ratunkowej i bohaterstwo konduktorów, którzy nieśli pomoc wszystkim poszkodowanym z obu pociągów. Minister zaapelował o powstrzymanie się od spekulacji na temat przyczyn katastrofy oraz powstrzymanie się od szukania winnych. Mówił, że należy poczekać na wyniki badań komisji i prokuratorów.
Sławomir Nowak poinformował też, że poprosił szefa Urzędu Transportu Kolejowego. o wszczęcie kontroli wyszkolenia maszynistów i procedur na posterunkach kolejowych.
Na miejscu katastrofy kolejowej udało się odnaleźć rejestratory lokomotyw. To urządzenia, które działaniem przypominają nieco lotnicze czarny skrzynki. Prokurator Tomasz Ozimek mówi, że ze wstępnych oględzin wynika, że uda się odczytać ich zapisy.
Zapisy rejestratorów prawdopodobnie będą cennym dowodem w sprawie, gdyż pokażą one z jaką prędkością jechała lokomotywa i kiedy hamowała. Śledztwo w sprawie katastrofy prowadzi częstochowska prokuratura. W postępowaniu bierze udział siedmiu prokuratorów.
Trwa identyfikacja zwłok. Rodziny zidentyfikowały ciała dziewięciu osób. Wśród nich jest obywatelka Stanów Zjednoczonych. Ciała ofiar są w Zakładzie Medycyny Sądowej w Katowicach, gdzie najprawdopodobniej jutro przeprowadzane będą sekcje zwłok ofiar katastrofy.
Na miejscu katastrofy są pociągi ratownictwa technicznego oraz specjalne dźwigi. Trwa druga część operacji polegająca na rozdzieleniu i usunięciu wraków. Uszkodzone wagony są podnoszone i odsuwane na bok.
Prokuratura Okręgowa w Częstochowie, która prowadzi postępowanie w sprawie katastrofy, zabezpiecza wszystkie możliwe dowody i informacje. Rzecznik Prokuratury Romuald Basiński wyjaśnia, że określenie przyczyn tragedii i odpowiedzialności za nią jest podstawowym celem tych działań. Spowodowanie katastrofy w ruchu komunikacyjnym jest zagrożone wieloletnim więzieniem. Działania prokuratury muszą być wyjątkowo staranne - dodaje prokurator Basiński. Na miejscu katastrofy w Szczekocinach pracuje siedmiu prokuratorów z Częstochowy.
Wyrazy współczucia rodzinom ofiar i poszkodowanym w katastrofie kolejowej złożyli marszałkowie Sejmu Ewa Kopacz i Senatu Bogdan Borusewicz. W opublikowanym komunikacie marszałek Sejmu złożyła osobom poszkodowanym życzenia sił w walce o szybki powrót do zdrowia, a rodzinom ofiar złożyła wyrazy wsparcia i otuchy. Z kolei Bogdan Borusewicz zaznaczył, że ma nadzieje, że śledztwo wyjaśni przyczyny tego wypadku. Kondolencje spłynęły także z Niemiec, Ukrainy, Rosji i ze Słowacji. Na miejscu katastrofy był Bronisław Komorowski.
Ordynator Oddziału Ratunkowego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Sosnowcu Czarosław Kijonka informował, że najczęstsze urazy to złamania kręgosłupa i miednicy. Trafiło tam 9 osób. Kilku pacjentów ma także urazy głowy. Wszyscy, którzy trafili na jego oddział byli przytomni.
11 poszkodowanych trafiło do szpitala w Zawierciu. Dwoje z nich zostało wypisanych. Pozostałych 9 jest na oddziale ratunkowym oraz urazowo-ortopedycznym. Najczęstsze obrażenia - to urazy klatki piersiowej i brzucha. Trzy z nich zostały natychmiast zoperowane. Przebywają na oddziale intensywnej terapii.
Szpitale, w których przebywają osoby poszkodowane, odwiedził rano Minister Zdrowia Bartosz Arłukowicz. Najwięcej czasu spędził w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu, gdzie są osoby najciężej poszkodowane.
Z badań przeprowadzonych przez Prokuraturę Okręgową w Częstochowie wynika, że dyżurni ruchu kolejowego w Szczekocinach byli trzeźwi. Działania prokuratury rozpoczęły się już w nocy - powiedział IAR rzecznik prokuratury Romuald Basiński. Wyjaśnił, że gromadzona jest dokumentacja i za kilka godzin powinien być zebrany wstępny materiał dowodowy.
Msze święte w intencji ofiar katastrofy kolejowej w pobliżu Szczekocin odprawiło dziś 80 kapelanów kolejarzy w całym kraju. Główne nabożeństwo zostanie odprawione w Warszawie w najbliższą środę - zapowiada Krajowy Duszpasterz Kolejarzy ksiądz Eugeniusz Zarębiński.
Kapłan podkreślił, że wszystkie służby niosące pomoc spisały się bez zarzutu, a zmarłym i poszkodowanym potrzeba modlitwy, żeby rany mogły się zabliźnić.
Msza święta w intencji ofiar katastrofy kolejowej zostanie odprawiona w środę w kościele pod wezwaniem świętego Stanisława Kostki na Żoliborzu w Warszawie o 18.00.
Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego przy wojewodzie śląskim uruchomiło specjalny telefon dla rodzin rannych. Jego numer to 032 20-77-201 i 032 20-77-202. PKP Intercity udziela informacji pod numerami: 19 757 dla telefonów stacjonarnych i 42 19 346 dla telefonów komórkowych. PKP Intercity podała też na swojej stronie internetowej numery telefonów do szpitali, do których przewieziono rannych.
Była to największa katastrofa kolejowa w Polsce od 1990 roku.

IAR/MS

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt