Logo Polskiego Radia
Print

Prezydent Mongolii w Polsce

PR dla Zagranicy
Michał Strzałkowski 22.01.2013 19:46
  • Rozmowa z Bartłomiejem Niedzińskim, ekspertem Centrum Studiów Polska-Azja
Gałęzi przemysłu, w które Polacy mogą zainwestować jest wiele. Tak zachęcał Cachiagijn Elbegdordż.

Gałęzi przemysłu, w które Polacy mogą zainwestować w Mongolii, jest wiele. Tak zachęcał w Warszawie prezydent tego kraju Cachiagijn Elbegdordż, który przebywa w Polce z oficjalną wizytą. W czasie forum gospodarczego podkreślał, ze nasz kraj Mongołom dobrze się kojarzy. Chętnie kupują polskie produkty, bo są dobrej jakości i w rozsądnej cenie.
Obecnie 180 naszych firm eksportuje do tego kraju 700 produktów. Mongołom szczególnie przypadły do gustu nasze kompoty, dżemy i ogórki konserwowe.
Prezydent Elbegdordż mówił, że warto teraz inwestować w Mongolii, bo przeżywa boom gospodarczy. W 2011 roku tempo wzrostu gospodarczego wyniosło blisko 18 procent. W ubiegłym roku Mongolia była podawana za przykład kraju, który najszybciej walczy się z korupcją. Możliwości inwestycyjnych jest wiele - mówił gość z Ułan Bator:
"Oczywiście wiadomo, że mamy prężny przemysł wydobywczy. Mongolia znajduje się w pierwszej piątce krajów - producentów miedzi na świecie. Jeśli chodzi o wydobycie i uszlachetnianie węgla, jesteśmy na dziesiątej pozycji. Także jeśli chodzi o metale ziem rzadkich, znajdujemy się wśród niewielu krajów, które taki złożami dysponują" - mówił mongolski prezydent.
Prezydent Elbegdordż podkreślił, że zdobywanie przez polskie firmy mongolskiego rynku oddaje trafność powiedzenia "Polak potrafi". Żartował, że można też powiedzieć: "Polak i Mongoł potrafią". Przypomniał, że w latach 80. studiował we Lwowie:
"W czasach socjalistycznych, wiadomo, prywatny handel był zakazany, dlatego kwitł handel plecakowy. A od kogo mongolscy studenci mogli się uczyć tego rzemiosła? Oczywiście od Polaków. Dlatego uważam, że dobrze się stanie, jeśli Polacy wesprą nas w rozwijaniu naszej gospodarki" - mówił mongolski prezydent.
Prezydentowi w podróży do Polski towarzyszy blisko 70 biznesmenów. Przywódca żartował, że do Warszawy przyleciało wielu Mongołów, ale - jak mówił - w celach pokojowych.
Cachiagijn Elbegdordż dzisiaj odwiedził Warszawę, jutro wybiera się do Gdańska. Dla Mongołów ważna jest bowiem tradycja i doświadczenia "Solidarności".

IAR/MS

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt