Rośnie krytyka wobec Geerta Wildersa
PR dla Zagranicy
Michał Strzałkowski
19.02.2012 11:12
-
Rozmowa z Małgorzatą Bos-Karczewską z portalu Polonia.nl
Jego partia - Partia na Rzecz Wolności - założyła serwis internetowy z donosami na pracowników z zagranicy.
Żr.: meldpuntmiddenenoosteuropeanen.nl
Dwóch europosłów, Polak Jacek Saryusz - Wolski i Rumun Sebastian Bodu wezwali obywateli państw Europy Środkowo-Wschodniej do bojkotu holenderskich produktów. To reakcja na portal internetowy, stworzony przez Partię na Rzecz Wolności Geerta Wildera, który zachęca Holendrów do składania donosów na imigrantów z tych krajów.
W liście otwartym europosłowie przypominają, że przez prawie pół wieku większość obywateli tych państw żyła z dala od zachodniej Europy i jej demokratycznych wartości. Mieliśmy nadzieję -piszą autorzy listu - że 100 milionów obywateli, którzy nie z własnej woli żyli za” żelazną kurtyną”, już nigdy nie będą oceniani - jako całość- ani nie poczują się dyskryminowani i poniżani. Europosłowie podkreślili, że radykalnej holenderskiej Partii na Rzecz Wolności udało się przypomnieć, iż ekstremizm i dyskryminacja ze względu na obywatelstwo, są w Europie nadal żywe.
Internetowy portal, który powstał z inicjatywy Partii na Rzecz Wolności stwierdza, że wschodni Europejczycy są przestępcami i intruzami, którzy odbierają Holendrom pracę. Zachęca Holendrów do składania na nich donosów. Od tej anty- imigracyjnej inicjatywy nie odciął się też premier holenderskiego rządu. Dlatego autorzy listu, apelują do obywateli krajów Europy Środkowo-Wschodniej, by dali wyraźny sygnał holenderskiemu rządowi i bojkotowali zakup wszystkich holenderskich produktów. Tam gdzie zawodzi dyplomacja ,obywatele mają prawo sami zareagować - piszą w liście europosłowie.
IAR/MS