Starania polskich dyplomatów
PR dla Zagranicy
Michał Strzałkowski
28.02.2012 09:37
-
Rozmowa z Jarosławem Kociszewskim, wieloletnim korespondentem Polskiego Radia na Bliskim Wschodzie
Nie udało się dotąd wywieźć z Syrii ciał zabitych zachodnich dziennikarzy.
Amatorskie zdjęcie z miasta Homs. źr. PAP/EPA
Nie udało się dotąd ewakuować z Syrii zagranicznych dziennikarzy. Starania w tej kwestii podejmują polscy dyplomaci. Zabiegają też o to, by wywieźć z tego kraju ciało amerykańskiej korespondentki wojennej Marie Colvin.
Jeden z zachodnich dyplomatów powiedział agencji AFP, że z miasta Hims, gdzie toczą się gwałtowne walki nie wywieziono zachodnich dziennikarzy, ale udało się ewakuować trzech rannych Syryjczyków w karetce Czerwonego Półksiężyca.
Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Marcin Bosacki powiedział Polskiemu Radiu, że sprawa jest bardzo trudna, ale dyplomaci nie tracą nadziei na powodzenie operacji.
Polski ambasador pozostaje w stałym kontakcie z innymi dyplomatami między innymi z Francuzami i Brytyjczykami, a także z dyplomacją Stanów Zjednoczonych, której interesy reprezentuje w Damaszku. Z drugiej strony utrzymuje kontakt z syryjskim Czerwonym Półksiężycem oraz z władzami Syrii.
Marie Colvin i francuski fotoreporter Remi Ochlik zostali zabici w ubiegłą środę podczas ataku sił rządowych na prowizoryczne centrum prasowe w Hims. W mieście pozostają inni ranni dziennikarze. Jest wiele ofiar pośród ludności cywilnej.
IAR/MS