ONZ zawiesza misję w Syrii
PR dla Zagranicy
Przemysław Pawełek Pawełek
16.06.2012 15:03
Decyzja ta jest spowodowana eskalacją przemocy w tym kraju w ciągu ostatnich 10 dni
Obserwatorzy z ramienia ONZ zawieszają swoją misję w Syrii. Jak wyjaśnił ich szef, generał Robert Mood, decyzja ta jest spowodowana eskalacją przemocy w tym kraju w ciągu ostatnich 10 dni. Obserwatorzy nie opuszczają Syrii, ale na razie pozostaną w swoich miejsach stacjonowania.
Tylko minionej nocy i nad ranem w Syrii zginęło co najmniej 18 osób. Tak twierdzą tamjtejsze organizacje obrońców praw człowieka. Według nich, siły rządowe ostrzelały w nocy stanowiska rebeliantów w północnej części Damaszku, zabijając siedem osób, w tym trzy kobiety. Dzielnica Duma jest ostrzeliwana trzeci dzień z rzędu. W miejscowości Irbin zginęła trzyosobowa rodzina, gdy w jej dom trafił pocisk armatni. W innej miejscowości żołnierze mieli zastrzelić kilkunastoletniego chłopca. Według obrońców praw człowieka, w starciach mieli też zginąć dwaj dowódcy oddziałów rebelianckich i czterej żołnierze sił rządowych. Lokalni działacze informują też, że siły rządowe prowadzą masowe aresztowania w prowincji Homs w środkowej Syrii.
Według opozycji, w trwających od marca zeszłego roku walkach w Syrii zginęło przeszło 14 tysięcy ludzi.
IAR/PP