Logo Polskiego Radia
Print

Nagroda dla Bialackiego

PR dla Zagranicy
Katarzyna Gizińska 29.09.2012 16:33
Aleś Bialacki, odbywający wyrok w kolonii karnej białoruski opozycjonista, został uhonorowany Nagrodą Lecha Wałęsy.
Tatyana Zenkovich/EPA

Przyznano ją za działania na rzecz demokratyzacji Białorusi, aktywną promocję obrony praw człowieka i pomoc udzielaną ludziom prześladowanym przez władze Białorusi. Na Nagrodę Lecha Wałęsy składa się czek na 100 tysięcy dolarów z przeznaczeniem na wsparcie działalności laureata, dyplom oraz statuetka. Nagrodę w imieniu męża odbywającego karę więzienia odebrała żona opozycjonisty Natalia Pińczuk. Powiedziała, że o tym, co stanie się z nagrodą, Aleś Bialacki zdecyduje po tym, jak wyjdzie z więzienia.

Uroczystość z udziałem m. in. szefa parlamentu Europejskiego Jerzego Buzka, marszałka senatu Bogdana Borusewicza i Lecha Wałęsy odbyła sie w Gdańskim Dworze Artusa. Białoruski więzień polityczny, szef Centrum Praw Człowieka "Wiasna" Aleś Bialacki odbywa karę 4,5 roku pozbawienia wolności w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze w Bobrujsku. Obecny na uroczystości w Dworze Artusa marszałek Senatu Bogdan Borusewicz zaznaczył, że „to przez głupotę i błąd polskich urzędników w październiku ubiegłego roku Bialacki został skazany na więzienie". Szef "Wiasny" został pod koniec listopada 2011 r. skazany na kolonię karną i na konfiskatę mienia. Sąd uznał, że nie zapłacił on podatków od kwot przechowywanych na kontach bankowych w Polsce i na Litwie. Odrzucił wyjaśnienia Bialackiego, że pieniądze były przeznaczone na działalność w sferze obrony praw człowieka. Wyrok spotkał się z potępieniem UE, Rady Europy,

Parlamentu Europejskiego, które wezwały do natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia i rehabilitacji działacza oraz wszystkich innych więźniów politycznych na Białorusi. Nagrodę przyznaje międzynarodowa Kapituła pod przewodnictwem Lecha Wałęsy.

IAR/KG

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt