Będą ekshumacje w Kuropatach?
PR dla Zagranicy
Michał Strzałkowski
15.01.2013 17:03
Prezydent Białorusi jest gotów zgodzić się na ekshumację ofiar represji stalinowskich.
Symboliczny cmentarz w podmińskim uroczysku Kuropatyfot. Wikipedia/CC/Andrej Kuźniečyk
Prezydent Białorusi jest gotów zgodzić się na ekshumację ofiar represji stalinowskich, spoczywających w podmińskim uroczysku Kuropaty. Aleksander Łukaszenka chciałby, aby za tę operację zapłaciła Polska. Jednocześnie nie widzi potrzeby, aby w ekshumacji brali udział polscy specjaliści.
"Mamy wystarczająco dużo białoruskich specjalistów. My do was nie jeździmy przeprowadzać ekshumacji. I wy nie musicie przyjeżdżać po to do nas" - powiedział Łukaszenka zaznaczając, że ekshumację mogliby obserwować dziennikarze.
Prezydent Białorusi dodał dosyć zagadkowo: ”Wystarczy nam już smoleńskiej historii". Nie wytłumaczył jednak, czy pod „smoleńską historią" rozumie wypadek samolotu prezydenckiego czy kwestię Katynia.
Prezydent mówił o tym w Mińsku w trakcie 5-godzinnej konferencji prasowej, odpowiadając na pytanie Polskiego Radia, czy możliwa będzie ekshumacja w Kuropatach w związku z poszukiwaniami tak zwanej Białoruskiej Listy Katyńskiej. Łukaszenka ponownie powtórzył, że na terytorium Białorusi radzieckie służby specjalne nie rozstrzeliwały polskich obywateli.
IAR/MS