Logo Polskiego Radia
Print

Protest przed ambasadą Rosji

PR dla Zagranicy
Michał Strzałkowski 09.04.2012 21:19
Kilkaset osób protestowało przeciw sposobowi prowadzenia śledztwa w sprawie katastrofy smoleńskiej.
fot. PAP/Paweł Supernak

Przed ambasadą Rosji w Warszawie odbyła się demonstracja kilkuset osób, które wyrażały swój sprzeciw wobec sposobu prowadzenia śledztwa w sprawie katastrofy pod Smoleńskiem. W przeddzień 2. rocznicy katastrofy pod Smoleńskiem manifestację przed ambasadą zorganizowali: klub Gazety Polskiej oraz Akcja Alternatywna "Naszość". Protestujący przynieśli ze sobą transparenty: "Mordercy", "Prawda zwycięży", "WSI=KGB=Zamach", skandowali też hasła skierowane przeciwko prezydentowi - elektowi Rosji Władimirowi Putinowi, premierowi Donaldowi Tuskowi oraz prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu.
Wdowa po Przemysław Gosiewskim, Małgorzata podczas demonstracji zapewniała, że nie ma zgody na sposób prowadzenia śledztwa w sprawie katastrofy i winni za zaniedbania poniosą odpowiedzialność. Małgorzata Gosiewska zapewniała, że "my wiemy, kto stoi za tą zbrodnią. Tak jak wiedzieliśmy przez dziesiątki lat, kto stał za zbrodnią katyńską. Panowie, czy raczej towarzysze - mówiła wdowa po polityku - my was kiedyś rozliczymy przed prawdziwym polskim sądem, a prawda o Smoleńsku prędzej czy później wyjdzie".
Wiele osób, które wzięły udział w demonstracji podkreślało, że sposób wyjaśnienia katastrofy przez polski rząd jest niewłaściwy, a polski rząd ukrywa prawdę o katastrofie smoleńskiej ponieważ czuje się za nią winny. Zarzucano też polskim władzom, że od chwili tragedii nie starały się doprowadzić do pełnego wyjaśnienia przyczyn tragedii.
Po zakończeniu demonstracji przed ambasadą Rosji, część demonstrantów przeszła przed Pałac Prezydencki na Krakowskim Przedmieściu.

IAR/MS

Print
Copyright © Polskie Radio S.A O nas Kontakt