Polacy remisują z Rosjanami
PR dla Zagranicy
Michał Strzałkowski
12.06.2012 22:44
Mecz na Stadionie Narodowym w Warszawie zakończył się wynikiem 1:1.
Strzelec bramki dla Polski Jakub Błaszczykowskifot. Pap/EPA/Oliver Weiken
Polska zremisowała z Rosją 1:1 na Stadionie Narodowym w drugim meczu turnieju Euro 2012.
Polacy ruszyli z wielkim impetem, zarażeni przedmeczową atmosferą.
W 17. minucie piłkę do rosyjskiej bramki skierował Eugen Polanski, wywołując euforię na Stadionie Narodowym, ale chwilę później uciszyła ją podniesiona chorągiewka uniesiona przez bocznego arbitra i gwizdek głównego oznaczający pozycję spaloną.
W 22. minucie bliski zdobycia bramki był Jakub Błaszczykowski, ale nie trafił w piłkę w polu karnym.
W pierwszych 25. minutach Rosjanie sporadycznie atakowali, skupiając się przede wszystkim na obronie, ale później co raz częściej stwarzali zagrożenie, głównie lewą stroną, pod bramką Przemysława Tytonia.
Bramkarz PSV Eindhoven jednak znakomicie spisywał się na swojej pozycji, wspierany dobrą grą polskich obrońców.
Tak było do 37. minuty kiedy z rzutu wolnego wykonywanego z lewej strony polskiego pola karnego piłkę wrzucił Andriej Arszawin, a swoją trzecią bramkę w turnieju zdobył Ałan Dzagojew.
W 44. minucie Rosjanie wyprowadzili szybką kontrę, która mogła zakończyć się utratą drugiego gola.
Drugą połowę Polacy rozpoczęli od szybkiej kontry, którą Robert Lewandowski zakończył strzałem, ale wprost w Wiaczesława Małafiejewa.
Kilka groźnych akcji przeprowadzili Rosjanie, ale Polacy nie dali się zaskoczyć.
W 57. minucie Łukasz Piszczek podał do Jakuba Błaszczykowskiego, a ten kapitalnym strzałem zza pola karnego strzelił wyrównującą bramkę.
Do końca spotkania Polacy cały czas próbowali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę. Niebezpieczne strzały oddawali Robert Lewandowski i Damien Perquis. Na boisku pojawili się Adrian Mierzejewski, który zmienił Dariusza Dudkę, Adam Matuszczyk za Eugena Polanskiego i Paweł Brożek za Ludovica Obraniaka.
W ostatniej akcji niewiele brakowało, aby Paweł Brożek strzelił gola na wagę zwycięstwa.
W sobotę (16.06) Polska musi wygrać z Czechami we Wrocławiu, aby awansować do ćwierćfinału.
IAR/MS