Upadło kolejne biuro podróży

Klienci bankrutującego biura podróży Summerelse wylądowali na lotnisku Chopina w Warszawie. W sumie do kraju z Majorki i Hurgady wróciło kilkadziesiąt osób. Większość z wyjazdu jest zadowolona. Tym razem turyści nie mieli większych kłopotów na miejscu.
Oświadczenie o niewypłacalności biura podróży Summerelse do Urzędu Marszałkowskiego trafiło wczoraj wieczorem. Dzięki gwarancji ubezpieczeniowej opiewajacej na 400 tysięcy złotych Urząd sprowadza turystów do kraju. Z biurem Summerelse z Polski wyleciało około 600 osób - głównie do Egiptu, Grecji i na Majorkę.W piśmie przesłanym do urzędu wśród przyczyn bankructwa biuro wymieniło trudną sytuację na rynku turystycznym oraz zaległości od operatorów i upadłości kolejnych z nich, w tym przewoźnika lotniczego OLT Express.